Informacje

Audi Q8 e-tron na linii produkcyjnej w fabryce w Brukseli / autor: Audi (mat. prasowe)
Audi Q8 e-tron na linii produkcyjnej w fabryce w Brukseli / autor: Audi (mat. prasowe)

Audi zamknie fabrykę elektryków? Nie ma na nią kupca

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 18 października 2024, 14:53

  • Powiększ tekst

Brukselska fabryka Audi, która produkuje luksusowe modele Q8 i Q8 Sportback e-tron, przeżywa sądne dni. Targany finansowymi problemami zakład wystawiono na sprzedaż. Zainteresowanie przejęciem zakładu wyraziło aż 26 różnych firm, jednak żadna nie zdecydowała się na zakup, uznając taką inwestycję za zbyt ryzykowną w obliczu rozkręcającego się kryzysu w branży samochodów elektrycznych. To oznacza, że zakład może wkrótce zostać zamknięty, co oznaczałoby utratę pracy dla około 3 tys. osób.

Fabryka Audi w stolicy Belgii miała na celu produkcję elektrycznych pojazdów tej luksusowej marki. Po jakimś czasie okazało się jednak, że modele Q8 e-tron nie cieszą się aż tak dużym zainteresowaniem, jak zakładano. Audi i koncern Volkswagen, który jest właścicielem marki, podjęły więc decyzję o stopniowym wygaszaniu produkcji tych modeli. Jak pisze portal Moto.pl, plany zakończenia produkcji gamy Q8 e-tron firma ogłosiła już latem 2023 roku i rozważała różne scenariusze dla przyszłości zakładu, w tym potencjalną sprzedaż lub restrukturyzację.

Brak chętnych na auta i odstraszające koszty

Jednym z kluczowych problemów, z którymi boryka się fabryka, są wysokie koszty logistyczne i trudności wynikające z lokalizacji zakładu w pobliżu centrum miasta” – ocenia Gerd Walker, dyrektor operacyjny Audi. Mimo nowoczesnej technologii, zakład wymagałby znacznych inwestycji, aby dostosować go do produkcji innych modeli, a to nie wydaje się być dla koncernu Volkswagen opłacalne. W dodatku, w ostatnich latach rosnące koszty utrzymania oraz rosnąca konkurencja na rynku pojazdów elektrycznych sprawiły, że sytuacja finansowa fabryki stała się mocno niepewna.

Związkowcy alarmują

Związki zawodowe wysyłają sygnały, że sytuacja pracowników fabryki jest dramatyczna. Jeśli zakład zostanie zamknięty, na bruk pójdzie około 3 tys. osób. Jak pisze Moto.pl, związkowi negocjatorzy narzekają, że zarząd Audi, zamiast szukać rozwiązań, dąży do jak najszybszego zamknięcia obiektu. Budzi to duży niepokój wśród pracowników oraz lokalnej społeczności, która jest silnie związana z działalnością fabryki.

Pojawiły się również spekulacje, że jednym z potencjalnych nabywców fabryki mogła być chińska firma Nio, która rozwija się na rynku pojazdów elektrycznych. Jednak dyrektor generalny Nio zdementował te informacje, określając je jako „bezpodstawne plotki”.

Źródło: Moto.pl

Oprac. GS

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Polski lider Europy upada!

Przybędzie nam nowe miasto! Stolica przy nim to miasteczko

Wielkie ubóstwo wraca! 2,5 miliona Polaków w biedzie

»» Poseł Marcin Horała o znaczeniu CPK mówi na antenie telewizji wPolsce24 – oglądaj tutaj:

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych