Szpital w Żywcu. Zamiast pieniędzy, rządowe kontrole
Mieszkańcy powiatu żywieckiego od kilku tygodni apelują o pilną pomoc dla lokalnego szpitala, który znajduje się w trudnej sytuacji finansowej i organizacyjnej. Pomimo licznych próśb i apeli, zamiast realnego wsparcia, szpital ma zostać poddany kontroli zleconej przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) oraz Ministerstwo Zdrowia - podaje portal Polityka Zdrowotna. Tę decyzję skrytykowało Starostwo Powiatowe w Żywcu, które w swoim poście wyraziło oburzenie, pytając, czy w aktualnej sytuacji to właśnie kontrola jest tym, czego placówka najbardziej potrzebuje.
Zawieszone oddziały i zamknięte poradnie
Od 7 października Szpital Żywiec zmuszony był zawiesić działalność kilku kluczowych oddziałów, w tym Izby Przyjęć, Oddziału Chorób Wewnętrznych, Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej oraz kilku poradni specjalistycznych, m.in. ginekologiczno-położniczej i urazowo-ortopedycznej. Placówka z powodu braku pieniędzy z NFZ, za nadmiarowe przyjmowanie pacjentów, boryka się z poważnymi problemami finansowymi, co utrudnia jej funkcjonowanie i świadczenie opieki medycznej dla mieszkańców powiatu.
Apel o wsparcie
Na początku października dyrekcja szpitala publicznie apelowała o spotkanie z minister zdrowia Izabelą Leszczyną, mając nadzieję na bezpośrednią interwencję ze strony rządu. Warto podkreślić, że wcześniej placówka próbowała zwrócić uwagę NFZ na problem niedoszacowania kontraktów, które, zdaniem dyrektor szpitala, nie pokrywają realnych kosztów świadczenia usług medycznych.
Minister Leszczyna w swojej odpowiedzi oskarżyła placówkę o próbę szantażowania NFZ, co wywołało ostrą reakcję dyrektor szpitala, Małgorzaty Świątek. W odpowiedzi podkreśliła, że szpital nie dąży do konfliktu, lecz do rozwiązania palących problemów finansowych, które uniemożliwiają sprawne funkcjonowanie placówki. Niedofinansowanie i nierówne kontrakty
Kontrakty dla Szpitala Żywiec są zdecydowanie niedoszacowane. Dla przykładu, za jednego pacjenta do szpitala żywieckiego przypada około 1000 zł, podczas gdy do podobnych placówek w innych regionach trafia ponad 2000 zł. Starosta wielokrotnie apelował do władz NFZ o wyjaśnienie tej sytuacji, jednak dotychczas nie otrzymał satysfakcjonującej odpowiedzi- Starosta żywiecki, Adrian Midor
Zamiast pomocy – kontrola
Portal Tarnogórski zauważa, że po tym jak dyrektor szpitala w Żywcu zarzuciła minister zdrowia, że wprowadza opinię publiczną w błąd na szpital nasłano kontrolę.
Co dalej?
Sprawa Szpitala Żywiec pozostaje w centrum uwagi lokalnej społeczności, która obawia się o przyszłość opieki zdrowotnej w regionie. Pomimo nacisków ze strony starostwa i dyrekcji placówki, sytuacja nadal jest nierozwiązana.
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.
polityka zdrowotna, jb
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Putin przejął siłą fabrykę konserw, żeby wyżywić armię!
Rząd Tuska zatopił właśnie polskie badania polarne
»» Poseł Marcin Horała mówi o znaczeniu CPK na antenie telewizji wPolsce24 – oglądaj tutaj: