Groźna choroba zakaźna zwierząt atakuje z Niemiec
Po raz pierwszy od 1988 roku w Niemczech odnotowano ognisko silnie zakaźnej pryszczycy (FMD). W powiecie Maerkisch-Oderland, graniczącym z Polską, padły na tę chorobę trzy woły - poinformowała w piątek minister rolnictwa Brandenburgii Hanka Mittelstaedt. W związku z odnotowaniem w Niemczech przy granicy z Polską ogniska pryszczycy – choroby wirusowej zwierząt parzystokopytnych – wojewoda dolnośląska Anna Żabska zwołała posiedzenie zespołu zarządzania kryzysowego. Wirus nie jest niebezpieczny dla ludzi.
Powiat współpracuje ze specjalistami, by ustalić przyczyny choroby - podkreśliła minister Hanka Mittelstaedt. Dodała, że chore zwierzęta są zabijane i utylizowane.
Rzecznik Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego Tomasz Jankowski przekazał, że podczas wojewódzkiego zespołu zarządzania kryzysowego omówiono możliwe źródła zakażeń pryszczycą i transmisję wirusa. Poinformował, że dokonano oceny stanu przygotowania województwa w przypadku ewentualnego ujawnienia ognisk choroby w regionie. „Omówiono też działania, które mogą być podjęte w przypadku ujawnienia pierwszych przypadków choroby na terenie województwa” – podał rzecznik.
Wysoce zaraźliwa choroba wirusowa zwierząt
Agencja dpa przypomina, że pryszczyca jest wysoce zaraźliwą chorobą wirusową zwierząt parzystokopytnych, takich jak bydło, owce, kozy i świnie. Na zachorowanie narażone są też zwierzęta dzikie i żyjące w ogrodach zoologicznych.
Według niemieckiego Instytutu Friedricha Loefflera, zajmującego się kontrolą zdrowia zwierząt hodowlanych, pryszczyca występuje regularnie w Turcji, na Bliskim Wschodzie i w Afryce, w wielu krajach azjatyckich i w niektórych częściach Ameryki Południowej. W 2001 roku ogniska choroby pojawiły w Wielkiej Brytanii, a następnie w innych krajach europejskich. Ostatnie przypadki pryszczycy w Niemczech odnotowano w 1988 roku.
Choroba nie jest śmiertelna u większości dorosłych zwierząt, ale prowadzi do długotrwałego spadku wydajności. Obecnie nie są znane żadne metody leczenia. Nawet jeżeli tylko jedno zwierzę w gospodarstwie zachoruje, prewencyjnie zabijane jest całe stado.
Z Monachium Iwona Weidmann (PAP), sek
PAP, sek
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Nie wieje optymizmem w energetyce wiatrowej
Czy Pesa kupi hiszpański koncern? Decyzja w styczniu!
Sieć Moya podbija szturmem rynek paliw
»»Paraliż służby zdrowia. Kolejki najdłuższe od 13 lat – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24