
Osłabienie złotego to już nie incydent
W tym tygodniu polska waluta osłabiła się wobec euro i wobec dolara, a rentowności SPW lekko spadły. Zdaniem strategów, do końca miesiąca EUR/PLN powinien stabilizować się w pobliżu 4,20, natomiast nie jest wykluczony wzrost USD/PLN w stronę 3,90. Rentowności SPW mogą dalej obniżać się, w przypadku papierów 10-letnich, do ok. 5,70 proc.
W ciągu tygodnia kurs EUR/PLN wzrósł o ok. 0,2 proc., a USD/PLN zyskał ok. 0,7 proc.
Rentowności polskich obligacji zmieniały się w wąskim zakresie, a łącznie lekko spadły. Dochodowość 5-letnich papierów spadła z poziomu 5,50 proc. - w poniedziałek rano, do 5,47 proc. w piątek po południu.
Rentowności 10-letnich obligacji obniżyły się odpowiednio z 5,87 proc. do 5,82 proc.
„W ostatnich dniach negatywny wpływ na notowania złotego miały słabsze od prognoz krajowe dane makroekonomiczne za luty i rosnące oczekiwania na obniżki stóp procentowych w Polsce. Brakuje już tylko 3 pb., aby instrumenty pochodne zaczęły wyceniać spadek stopy referencyjnej NBP o 50 pb. w lipcu” - napisał w komentarzu dla PAP Biznes Mirosław Budzicki, strateg rynkowy PKO BP.
„Moim zdaniem otoczenie rynkowe nie ulegnie istotnej zmianie do końca miesiąca, co sugeruje stabilizację kursu EUR/PLN w pobliżu 4,20 do końca kwartału. Nie wykluczam natomiast krótkoterminowej korekty na rynku EUR/USD zakładającej spadek kursu w okolice 1,07, co jednocześnie skutkowałoby wzrostem notowań USD/PLN w stronę 3,90” - dodał.
Jak ocenia Mirosław Budzicki, poza czynnikami lokalnymi, na osłabienie złotego wpływa niestabilna sytuacja geopolityczna na świecie, która odbija się też negatywnie na innych walutach rynków wschodzących (poza indyjską rupią).
„Wciąż nierozwiązane pozostają pytania m.in. odnośnie procesu pokojowego na Ukrainie, czy kierunków w polityce gospodarczej USA. Umiarkowanie pozytywnym akcentem w tym kontekście dla naszej waluty może być jedynie inicjatywa europejska mająca na celu wzmocnienie zdolności obronnych UE i pobudzająca aktywność europejskiej gospodarki” - napisał.
Rynek długu
„Ostatni tydzień przyniósł spadki krzywych dochodowości na polskim rynku stopy procentowej. Oczekuję, że rentowności polskich obligacji mogą dalej obniżać się w najbliższym tygodniu w sektorze 2-letnim poniżej 5,10 proc. a w 10-letnim w kierunku 5,70 proc. To oznaczałoby ruch o dalsze 10 pb. w relacji do piątkowych poziomów” - napisał strateg.
„Rynek wzmacniać powinny nasilające się oczekiwania na obniżki stóp procentowych w Polsce, a także publikowane kolejne lutowe dane makroekonomiczne” - dodał.
Jego zdaniem, dane na temat krajowej sprzedaży detalicznej, które zostaną opublikowane w poniedziałek, mogą zaskoczyć negatywnie niższą dynamiką wzrostu (poniżej 3,0 proc. rdr w ujęciu realnym).
„W połączeniu z poprzednimi odczytami słabszymi od prognoz zwiększałoby to prawdopodobieństwo mocniejszej redukcji stóp procentowych NBP w 2025 r. Dodatkowo na koniec miesiąca z tytułu wykupu obligacji PFR0325 i wypłaty odsetek od papierów skarbowych na rynek napłynie 15 mld PLN (już po odjęciu portfela NBP)” - napisał Mirosław Budzicki.
„Widzę też wysokie prawdopodobieństwo spadku rentowności obligacji na rynku europejskim, a po marcowej przecenie przestrzeń dla takiego ruchu wydaje się duża. Pośrednio wsparłoby to wyceny polskich obligacji” - dodał.
PAP Biznes, sek
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Katastrofa! Zwalniają w perle polskiego przemysłu
Młodych zmroziło! Rośnie fala obaw przed bezrobociem
Koszty budowy domu w 2025 r. Najdrożej jest… zacząć
»»SKANDAL! Niemieckie media szkalują polski mundur – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24