Informacje
Prezydent USA Donald Trump w Białym Domu / autor: PAP/EPA/YURI GRIPAS
Prezydent USA Donald Trump w Białym Domu / autor: PAP/EPA/YURI GRIPAS

INWAZJA NA UKRAINĘ

„Wołodymyrze, czy jesteś w stanie uderzyć w Moskwę?"

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 15 lipca 2025, 17:56

  • Powiększ tekst

Prezydent USA Donald Trump zapytał w rozmowie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, czy byłby w stanie zaatakować Moskwę, gdyby Stany Zjednoczone dostarczyły Ukrainie broń dalekiego zasięgu – podał we wtorek dziennik „Financial Times”, powołując się na osoby znające szczegóły tej rozmowy.

Jak zauważyła brytyjska gazeta, rozmowa odbyła się 4 lipca, a więc dzień po rozmowie telefonicznej Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem, którą amerykański prezydent określił później jako „złą”.

Według źródeł „FT” Trump zapytał Zełenskiego, czy ukraińskie wojsko byłoby w stanie uderzyć w cele wojskowe w głębi Rosji, jeśli dysponowałoby zdolnym do takich uderzeń uzbrojeniem.

  • Wołodymyrze, czy jesteś w stanie uderzyć w Moskwę? Jesteś w stanie uderzyć w Petersburg? - miał powiedzieć Trump do Zełenskiego. - Oczywiście. Dam radę, jeśli dacie nam broń – brzmiała odpowiedź ukraińskiego prezydenta.

Następnie Trump wyraził poparcie dla tego pomysłu, mówiąc, że jest to strategia mająca na celu „sprawienie, by Rosjan zabolało, i zmuszenie Kremla do negocjacji dotyczących porozumienia pokojowego.

Jak twierdzą trzy osoby znające sprawę, rozmowa Trumpa i Zełenskiego doprowadziła do przekazania przez stronę amerykańską prezydentowi Ukrainy listy broni, w tym systemów uderzeniowych dalekiego zasięgu, która ma być przekazana Kijowowi za pośrednictwem krajów trzecich. Dzięki takiemu rozwiązaniu Trump może obejść obowiązujące obecnie zamrożone przez Kongres dostarczanie bezpośredniej pomocy wojskowej.

Ukraina prosiła o pociski Tomahawk

Według źródeł „FT” Ukraińcy prosili Amerykanów o precyzyjne pociski manewrujące Tomahawk, które mają zasięg ok. 1600 km. Biały Dom miał jednak obawy co do przekazania ich Ukrainie ze względu na jej „brak powściągliwości” – stwierdziła osoba znająca treść przekazanej Zełenskiemu listy.

Podczas spotkania w poniedziałek w Waszyngtonie z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte Trump przedstawił plan dostarczenia Ukrainie systemów obrony powietrznej Patriot i pocisków przechwytujących, nie ujawnił jednak informacji dotyczących dostaw innych systemów uzbrojenia.

Dwie osoby mające wiedzę o rozmowach prowadzonych na linii USA-Ukraina powiedziały, że strony mówiły o amerykańskim systemie rakietowym ATACMS. Ukraina już wcześniej używała dostarczonych przez USA pocisków ATACMS o zasięgu do 300 km, przede wszystkim do atakowania celów na ukraińskich terytoriach okupowanych przez Rosję, a w niektórych przypadkach do atakowania także celów położonych w głębi Rosji. Pociski ATAMCS mogą być wystrzeliwane z wyrzutni HIMARS, które administracja poprzedniego prezydenta USA Joe Bidena dostarczyła Ukrainie, ale ich zasięg nie pozwala na rażenie celów w Moskwie czy Petersburgu.

Rosjanie traktują użycie rakiet dalekiego zasięgu jako eskalacji wojny

„FT” przypomniał, że gdy w listopadzie 2024 r. Ukraina po raz pierwszy użyła systemu ATACMS do ataku na cele wojskowe w Rosji, przywódca tego państwa Władimir Putin powiedział, że wojna „przybrała charakter globalny”. Wojska rosyjskie odpowiedziały wówczas atakiem z użyciem nowego pocisku średniego zasięgu Oriesznik na miasto Dniepr w południowo-wschodniej Ukrainie.

Po atakach z użyciem ATACMS Rosja opublikowała również zaktualizowaną wersję doktryny nuklearnej, która obniżyła próg potencjalnego użycia broni jądrowej. W ramach nowej doktryny Rosja potencjalnie mogłaby przeprowadzić atak nuklearny na USA, Wielką Brytanię i Francję – trzy mocarstwa atomowe NATO – w odpowiedzi na ataki Ukrainy na Rosję z użyciem systemu ATACMS i pocisków Storm Shadow.

Biały Dom ani biuro prezydenta Ukrainy nie odpowiedziały na prośby „FT” o komentarz.

Rzecznik Białgo Domu: pytanie Trumpa „sondażowe”

Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt w oświadczeniu dla „Newsweeka” zapewniła, że „prezydent Trump jedynie zadał pytanie, a nie zachęcał do dalszego zabijania”. Jak dodała, Trump „niestrudzenie pracuje nad tym, by zabijanie się zakończyło i wojna dobiegła końca”. Zarzuciła też dziennikowi „FT”, że „jest znany z niesamowitego wyrywania słów z kontekstu, by zdobyć klikalność, bo ich gazeta umiera”.

Z Londynu Marta Zabłocka (PAP), sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Daniel Obajtek: „patologiczne lobby” niszczy polski biznes

Fundusz Majątkowy RP: Pokolenia 1989+

Czy służby Trzaskowskiego walczą z gotówką? Wniosek RPO

»»Napaść na granicy. Polski żołnierz zaatakowany przez nielegalnego migranta – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24!

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych