
Wojna z sąsiadem o wiatrak za płotem
Koalicja Obywatelska i jej akolici z uporem maniaka szukają sposobów na zmianę Rzeczpospolitej Polskiej na Polskę „wiatrakową”. Rządzący przygotowują właśnie regulacje, które mogą zamienić spokojne osiedla w pola bitew. Jeśli nowe przepisy wejdą w życie, każdy właściciel działki będzie mógł postawić przy domu turbinę wiatrową o wysokości nawet 12 metrów – bez pozwolenia na budowę i bez pytania sąsiadów o zdanie.
Nowelizacja prawa budowlanego, nad którą pracuje Sejm, ma „ułatwić rozwój odnawialnych źródeł energii”. W praktyce oznacza to, że do postawienia na działce wiatraka wytwarzającego prąd na potrzeby domowników nie będą wymagane pozwolenia na budowę czy konsultacje z sąsiadami. Wystarczą jedynie zgłoszenie, projekt techniczny i plan zagospodarowania terenu.
Eksperci ostrzegają
Oznacza to, że już niedługo za płotem może nam wyrosnąć potężna konstrukcja, która nie tylko hałasuje, ale też psuje widok i obniża wartość nieruchomości. Eksperci nie mają złudzeń – to niepozorne ułatwienie może doprowadzić do fali konfliktów sąsiedzkich i chaosu przestrzennego.
Mało prądu, dużo hałasu
Co więcej, same mikroinstalacje mają produkować niewielkie ilości energii, wystarczające co najwyżej na potrzeby jednego domu. Prądu z tego niewiele, a uciążliwość może być realna. Rząd tłumaczy zmiany koniecznością przyspieszenia inwestycji w Odnawialne Źródła Energii. Jednak dla wielu mieszkańców to zapowiedź bałaganu, hałasu i niekończących się kłótni z sąsiadami.
Źródło: farmer.pl; oprac. GS
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Teraz Francja! Zabójczy wirus krąży nad bankami
Andrzej Duda przeszedł do biznesu
Wystrzał produkcji przemysłowej! „To efekt bazy”
»»Prokuratura ściga lekarzy sceptycznych wobec szczepień – oglądaj w telewizji wPolsce24
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.