Ziemia rolna: Sprzedający i kupujący chcą zdążyć przed zmianą
Wyjątkowy o tej porze roku ruch na rynku ziemi rolnej wskazuje, że sprzedający i kupujący chcą zdążyć z transakcjami przed wejściem w życie nowego prawa o kształtowaniu ustroju rolnego wraz z moratorium na sprzedaż gruntów państwowych.
W odpowiedzi na potrzebę skutecznej ochrony ziemi rolnej w Polsce przez wykupem spekulacyjnym Ministerstwo Rolnictwa zapowiedziało kolejne kroki. Najnowszym jest zamiar ogłoszenia moratorium na sprzedaż ziemi z zasobów państwowych, który ma wejść w życie od dnia 1 maja 2016r wraz ze znowelizowaną Ustawą o kształtowaniu ustroju rolnego.
„W najbliższych latach podstawą gospodarowania ziemią będzie dzierżawa rolna. Będzie wprowadzone moratorium na sprzedaż państwowych gruntów” – poinformował szef resortu Krzysztof Jurgiel. Dodał też, że państwowa ziemia będzie głównie dzierżawiona, bo opłaty z tego tytułu przynoszą stały dochód, a sprzedać ziemię można tylko raz.
Taka zapowiedź zdaniem ekspertów nie pozostanie bez wpływu na sytuacje na rynku ziemi rolnej i to jeszcze przed jej realizacją. Bartosz Turek z Lion's Banku już notuje zwiększoną aktywność w obrocie ziemią w ostatnich tygodniach spowodowane zapowiedzą wejścia nowej ustawy o ochronie ziemi rolnej.
Nowe przepisy oprócz ochrony ziemi z zasobów państwowych, również na rolników indywidualnych nałożą szereg obowiązków jak np. powiadomienia terenowej ANR o chęci sprzedaży całości lub części gospodarstwa. Agencja może stanąć do przetargu, może też zakwestionować cenę jak to np. ma miejsce we Francji, gdzie ziemia rolna jest wręcz reglamentowana i co ciekawe, tańsza niż w Polsce – wyjaśnia ekspert.
Po prostu, uświadomieni rolnicy chcą zdążyć przed zmianą przepisów, po których będzie im trudniej sprzedać, no i może być taniej – dodaje Turek.
Ekspertowi z Lion’s Banku wtóruje Jerzy Kazek, rzeczoznawca majątkowy z Zabrza.
Wzrost aktywności tej jesieni jest znaczący i po stronie kupujących i sprzedających. Jeszcze miesiąc, dwa temu miałem po kilka telefonów dziennie, dziś kilkadziesiąt – mówi rzeczoznawca. Jednak za wzrostem liczby transakcji nie zauważyłem wzrostu cen – dodaje. Wynika to z tego, że te ceny i tak już są dość wysokie, poza tym obie strony mają mocne i porównywalne argumenty negocjacyjne. Po wejściu w życie nowych przepisów trudniej będzie nie tylko kupić ziemię, ale i sprzedać, a to jest potencjał do spadku cen – wyjaśnia Kazek.
Dlatego przewiduje, że w najbliższym miesiącach, czyli przed wejściem zmian w życie, obrót ziemią będzie rekordowy.
LG-S
Więcej o zmianach w obrocie gruntami rolnymi czytaj tutaj:
Resort rolnictwa: transakcje na zakup ziemi wstrzymane i analizowane