Port Gdynia chce do 2018 r. wydać ponad 600 mln zł na inwestycje
605,5 mln zł planuje wydać w latach 2016-2018 zarząd Morskiego Portu Gdynia na inwestycje w rozbudowę i modernizację infrastruktury. Strategiczną dla rozwoju portu inwestycją jest pogłębienie toru podejściowego i akwenów wewnętrznych, które pozwolą zancznie powięszyć rozmiary przyjmowanych statków trasportowych.
Prezes zarządu Morskiego Portu Gdynia (ZMPG) SA Janusz Jarosiński powiedział na konferencji prasowej, że tylko w 2016 r. planowane jest wydanie prawie 118 mln zł, w przyszłym roku - ponad 212 mln zł, a w 2018 r. - ponad 275 mln zł. Głównym źródłem finansowania tych inwestycji mają być środki własne portu i fundusze unijne.
W najbliższych trzech latach na infrastrukturę portową ma być przeznaczone 491,7 mln zł, a na suprastrukturę (nowe magazyny, place składowe, budynki biurowe i pomocnicze) - ponad 108,8 mln zł.
Wiceprezes zarządu ZMPG Walery Tankiewicz poinformował, że w br. planowane jest wydanie niespełna 118 mln zł, bo port "skupi się przede wszystkim na projektowaniu planowanych inwestycji". W tym roku najważniejszym zadaniem będzie przebudowa obrotnicy.
W latach 2016-2018 planowana jest przebudowa nabrzeży: Indyjskiego i Helskiego (220 mln zł), pogłębienie toru podejściowego i akwenów wewnętrznych (336 mln zł), budowa terminalu promowego (155 mln zł) i przebudowa dostępu kolejowego do zachodniej części portu (60,7 mln zł).
Port zamierza też w najbliższych trzech latach zbudować kilka magazynów m.in. przy ul. Kontenerowej i Logistycznej, Polskiej oraz na terenie odkupionym od stoczni Nauta (73,4 mln zł).
Tankiewicz podkreślił, że w najbliższych latach inwestycją o strategicznym znaczeniu dla zachowania konkurencyjności gdyńskiego portu będzie pogłębienie toru podejściowego i akwenów wewnętrznych. W ramach najdroższego projektu planowane jest powiększenie średnicy obrotnicy nr 2 do 480 metrów oraz poszerzenie i pogłębienie toru podejściowego. W ramach tego projektu mają być też pogłębione akweny wewnętrzne do 16 metrów w kanale i do 15,5 metra przy nabrzeżach.
"W tej chwili nie ma dla portu ważniejszej i bardziej pilnej inwestycji niż powiększenie obrotnicy nr 2" - tłumaczył Tankiewicz. Dzięki realizacji tego projektu od 2018 r. port powinien przyjmować statki o długości 380-400 metrów. Aktualnie do gdyńskiego portu mogą wpływać statki o maksymalnej długości ok. 320-330 metrów. Urządzenie portowe, jakim jest obrotnica, pozwala na obrócenie jednostki przed wejściem do portu. Realizacja tego przedsięwzięcia pozwoli na zniwelowanie ograniczeń nawigacyjnych w gdyńskim porcie.
Harmonogram przedsięwzięcia przewiduje, że jeszcze w I kw. br. port otrzyma decyzję o pozwoleniu na budowę i ogłosi przetarg na roboty budowlane. Zakłada się, że ich I etap rozpocznie się w tym roku. Zakończenie inwestycji planowane jest na grudzień 2017 r.
Jarosiński podał, że w 2015 r. port przeładował 18,1 mln ton, ok. 6 proc. mniej niż w 2014 r. Największy wzrost (o 28 proc.) zanotowano w przeładunkach zbóż; przeładowano ponad 3,7 mln ton zbóż i pasz. Największy spadek zanotowano w przeładunkach drobnicy (kontenerów) oraz węgla i koksu. Podano, że obroty kontenerowe spadły o 19,4 proc., z 849 123 TEU w 2014 r do 684 796 TEU w 2015 r. (TEU - pojemność standardowego kontenera - PAP).
Prezes portu tłumaczył, że spadek przeładunków kontenerowych jest wynikiem m.in. sytuacji globalnej gospodarki, w szczególności spadku eksportu Chin. Jarosiński podkreślił, że dzięki realizacji strategicznej inwestycji "nie ma żadnych wątpliwości, że port powróci na ścieżkę wzrostu w przeładunkach kontenerów".
PAP, sek