W Grecji protesty rolników zaostrzają się
Greccy rolnicy wzmocnili dziś blokady, m.in. na granicy z Bułgarią, a związkowcy, którzy w poniedziałek rozmawiali z premierem Aleksisem Ciprasem, postanowili odrzucić propozycje dotyczące reformy systemu podatkowego i emerytalnego.
Na trwającym pięć godzin spotkaniu Cipras zaproponował szereg środków, ale rolnicy ponownie zablokowali drogę dla ciężarówek do przejścia Promachon-Kułata na granicy z Bułgarią.
"Po spotkaniu z premierem i szczegółowym omówieniu naszych propozycji, widzimy, że rząd nie chce żadnych ustępstw i działa zgodnie z wierzycielami i protokołami", podali w oświadczeniu rolnicy utrzymujący blokady na Peloponezie.
Rolnicy postanowili od wtorku wzmocnić już ustanowione blokady i zorganizować kolejne.
W dolinie Tempe, którą wiedzie szlak nazywany Autostradą Egejską, łączący Ateny z Salonikami, zapowiedziano, że rozważana jest również blokada linii kolejowej, co niemal całkowicie uniemożliwiłoby transport towarów między stolicą a drugim co do wielkości miastem Grecji.
W poniedziałkowym spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele jedynie około 50 grup z ponad 150, które utrzymują blokady na całym terytorium kraju. Jako warunek dialogu z rządem stawiają oni całkowite wycofanie zaplanowanej przez niego reformy emerytalnej.
Najważniejsze z negocjowanych z premierem żądań to utrzymanie emerytur z Organizacji Rolniczego Ubezpieczenia (OGA), podczas gdy propozycja rządu przewiduje jeden fundusz emerytalny dla wszystkich oraz składek na obecnym poziomie, a także cofnięcia podwyżki podatku dochodowego, zatwierdzonej jesienią ubiegłego roku.
Cipras zgodził się na dochód minimalny dla drobnych i średnich rolników. Rząd zgodził się także uwzględnić żądanie, by uznać za rolników osoby, które uzyskują co najmniej 51 proc. swoich dochodów z działalności rolniczej, a nie, jak wcześniej, 35 proc.
Na Peloponezie rolnicy w oświadczeniu wydanym tuż przed północą stwierdzili, że "po dzisiejszym spotkaniu z premierem i po dyskusjach na temat przedstawionych propozycji kolejny raz stanęliśmy przed murem znieczulicy ze strony rządu wraz z wierzycielami".
Oświadczenie to stwierdza dalej: "Niestety, zapanowała dzisiaj zwyczajowa logika poprzednich rządów, stosująca jako rozwiązanie nadmierne opodatkowanie i zadłużanie sektora produkcyjnego. Jest to kamień nagrobny dla greckiego społeczeństwa i państwa greckiego".
W poniedziałek nocą kreteńscy rolnicy ze związku Oropedio postanowili utworzyć nową blokadę na drodze Ajos Nikolaos-Heraklion.
PAP/ as/