Francja chce uznania Panamy za raj podatkowy
Rząd Francji zwróci się do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), by po skandalu z "Panama Papers" zakwalifikowała Panamę do grona rajów podatkowych - oświadczył minister finansów Michel Sapin. Taką decyzje podjęły już władze Francji.
Minister powiedział w radiu Europe 1, że "chciałby, aby OECD (...) zebrała się i by taka sama decyzja (jaką podjęła Francja) została podjęta przez wszystkie zainteresowane kraje". "Nie powinno być tak, byśmy byli sami. To musi być ogólny ruch (...). W tej chwili Panama nikogo się nie obawia" - zaznaczył Sapin.
Dodał, że "niestety kraj ten jest zbytnio przyzwyczajony do tego, że najpierw robi krok do przodu, a później się wycofuje". Spytany o gospodarcze działania odwetowe podjęte przez Panamę wobec Francji, Sapin powiedział, że "nie czuje się zastraszony".
Czytaj więcej: Afera Panama Papers: Putin, Messi i Polacy. Jak znani i bogaci ukrywają majątki w rajach podatkowych
Francja zdecydowała we wtorek przywrócić Panamę na swoją czarną listę podmiotów unikających współpracy, po skandalu "Panama Papers". Paryż wycofał Panamę z tej listy 1 stycznia 2012 roku, po podpisaniu dwustronnej umowy w sprawie zwalczania oszustw podatkowych. Obecnie na liście tej figurują takie kraje jak Botswana, Brunei, Gwatemala, Nauru, stowarzyszone z Nowa Zelandią terytorium Niue i stowarzyszone z USA Wyspy Marshalla.
Panamska prokuratura zapowiedziała w poniedziałek otwarcie śledztwa w sprawie skandalu związanego z wyciekiem z panamskiej kancelarii prawnej Mossack Fonseca ponad 11,5 mln dokumentów dotyczących ukrywania pieniędzy przed fiskusem w rajach podatkowych przez polityków, znanych sportowców czy biznesmenów. Szereg rządów już zapowiedziało dochodzenia i zero tolerancji dla oszustów.
W proceder unikania fiskusa za pośrednictwem firm offshore w rajach podatkowych zamieszane były m.in. osoby z najbliższego kręgu szefowej skrajnie prawicowego Frontu Narodowego (FN) Marine Le Pen. FN oświadczył, że nie jest zamieszany w aferę "Panama Papers".
(PAP)
Zobacz też: Piskorski, Walter, Profus... Polacy zamieszani w aferę Panama Papers?