Informacje

fot. Facebook
fot. Facebook

Hillary Clinton pod ostrzałem: Mówiła o biedzie i wykluczeniu mając na sobie marynarkę za 12 tys. dolarów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 7 czerwca 2016, 16:03

  • Powiększ tekst

Hillary Clinton, która praktycznie zapewniła sobie nominację Partii Demokratycznej w wyścigu o stanowisko prezydenta USA, po swoim ostatnim wystąpieniu znalazła się pod ostrzałem krytyki. Chodzi o pieniądze.

Pieniądze, które Clinton wydała na swoje ubranie.

Sprawa nie jest nowa, bo chodzi o ubranie, które Clinton miała na sobie w kwietniu, gdy najmocniej zabierała głos na temat biedy, wykluczenia społecznego i nierówności. Problem w tym, że dziennikarze sprawdzili koszt odzienia, jakie nosiła wtedy Clinton - sama marynarka Armaniego, w której Clinton wygłaszała przemowy, kosztuje 12,495 dolarów.

Ten element garderoby ściągnął na Hillary Clinton krytykę wyborców i mediów. Powtarza się głos na temat hipokryzji Clinton - mówi o biedzie, mając na sobie marynarkę, której koszt wystarczyłby przeciętnej amerykańskiej rodzinie na kilka miesięcy życia.

Co więcej, ustalono, że Clinton wynajęła Kristinę Schake, byłą asystentkę pierwszej damy USA, Michelle Obamy, do pomocy w podniesieniu jakości ubrań noszonych przez kandydatkę Demokratów. Sprawę skomentowała dziennikarka Patsy Cisneros, korespondentka The New York Post z Los Angeles, która napisała:

Zapewne wydała kwoty sześciocyfrowe na poprawę jakości garderoby.

Według dziennikarzy Clinton w ostatnich miesiącach ubiera się u najlepszych, europejskich projektantów.

Bardziej ostry w tonie jest komentator Fox Richard Grenell:

Hillary Clinton to kompletna hipokrytka.

Z kolei Sean Spicer sprawę skomentował ironicznie, wcielając się w Clinton pisząc:

Jestem taka jak Wy.

Pod kąśliwym komentarzem dziennikarz zalinkował materiał o drogiej garderobie Clinton.

Główny konkurent Clinton, lewicowy senator Bernie Sanders, na razie nie uderzył w konkurentkę.

Prawdopodobny kandydat Partii Republikańskiej, Donald Trump, od dawna atakowany jest za drogie ubrania, jednak legendarny przedsiębiorca jest otwarty, jeśli chodzi o swoją garderobę i przyznaje, że ubiera się u drogich projektantów z Włoch, choćby garnitury Brioni.

The Independent/ Fox/ The New York Post/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych