Luksemburg domaga się prawnego uregulowania kwestii astro-górnictwa
Górnictwo asteroidalne w przyszłości ma szansę stać się istotną częścią globalnej gospodarki. Nic więc dziwnego, że Luksemburg, kraj, który pracuje nad technologią satelitarną umożliwiającą kosmiczne górnictwo, domaga się regulacji w tej sprawie. I to szybko!
Luksemburg domaga się wytyczenia mapy drogowej do stworzenia prawa regulującego wydobycie na asteroidach. Władze domagają się, by prawo zostało stworzone przed końcem 2017 roku. Skąd ten pośpiech? Luksemburg jest państwem, które prowadzi zaawansowane badania nad technologią satelitarną i to właśnie ta technologia ma być kołem zamachowym rozwoju gospodarki Luksemburga w najbliższych latach.
Choć górnictwo asteroidalne wydaje się materią rodem z filmów i powieści science fiction, na świecie prowadzi się zaawansowane badania nad technologią, która to umożliwi. Przodują tu Stany Zjednoczone, Rosja (która skupia się na wykorzystaniu zasobów Księżyca) oraz Chiny. Prace prowadzi również Europejska Agencja Kosmiczna.
Z tego powodu Luksemburg domaga się powstania uregulowań prawnych.
CZYTAJ TEŻ: Kosmodrom Gdynia. Czy jest szansa na polskie Canaveral?.
Zestaw przepisów, zdaniem luksemburskiego Ministerstwa Sprawiedliwości, ma uporządkować kwestię obiektów astralnych znajdujących się najbliżej Ziemi, ze szczególnym uwzględnieniem asteroid. W ten sposób nowe regulacje zostałyby włączone do prawa międzynarodowego.
Pozwoli to operatorom na zdobycie praw do pozyskiwania surowców w przestrzeni kosmicznej zgodnie z międzynarodowymi regulacjami. Według nowych przepisów, firmy będą uzyskiwać koncesje pod nadzorem państwowym, a prawa firm i podejmowane przez nich zobowiązania będą gwarantowane przez Luksemburg w powiązaniu z Traktatem Kosmicznym.
To ważne deklaracje, ze względu na zaawansowane ośrodki techniczne w Luksemburgu, zajmujące się produkcją i obsługą satelitów, a także na spory sektor bankowy w tym kraju.
Rawstory/ as/
CZYTAJ TEŻ: Ekspert: kosmiczne górnictwo może być opłacalne. Odmieni kształt światowej gospodarki