Informacje

Fot. Flickr.com/Carlos Diaz
Fot. Flickr.com/Carlos Diaz

Wenezuelczycy są tak głodni, że muszą kraść jedzenie, by przetrwać

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 12 lipca 2016, 14:24

    Aktualizacja: 12 lipca 2016, 14:26

  • Powiększ tekst

W pogrążonej w kryzysie finansowym Wenezueli sytuacja coraz bardziej wymyka się spod kontroli. Mieszkańcom głód zaczął doskwierać do tego stopnia, że zaczęli napadać na supermarkety i atakować transporty z jedzeniem.

Obywatele Wenezueli przestali już patrzeć na prognozy i wskaźniki gospodarcze, a zaczęli prawdziwą walkę o przetrwanie. Sytuacja w tym południowoamerykańskim kraju jest po prostu dramatyczna.

W kraju brakuje dosłownie wszystkiego, z pieniędzmi na czele. Mieszkańcy są głodni przede wszystkim z powodu biedy, ale również ze względu na brak podstawowych dóbr w sklepach.

Z tego powodu sytuacja wymyka się spod kontroli. Ludzie łączą się w grupy i plądrują supermarkety. Jeden z transportów – ciężarówka wypełniona serem – musiał być rozładowany pod ochroną policjantów i żołnierzy.

Z powodu głodu nie cierpią jedynie zamożni obywatele i przedstawiciele klasy średniej, ale i oni musieli ograniczyć konsumpcję. Najbogatsi sprowadzają jedzenie z zagranicy.

Tragiczną sytuację w Wenezueli stara się choć w niewielkim stopniu ratować sąsiednia Kolumbia, która zdecydowała się w końcu na otwarcie granic. Zaraz po tym 35 tysięcy Wenezuelczyków ruszyło za granicę, by zakupić najbardziej podstawowe produkty spożywcze, takie jak chociażby papier toaletowy, mąka czy ryż.

Zgodnie z decyzją prezydenta Kolumbii – który 7 lipca mówił o tym, że „nie może pozwolić, by nasi wenezuelscy bracia cierpieli głód czy nie mieli leków”, granica ma zostać otwarta jedynie przez 12 godzin.

Wenezuela już od dłuższego czasu przechodzi poważny kryzys ekonomiczny. Pojawił się on, gdy na świecie spadły ceny ropy naftowej, której eksport był do tej pory jednym z głównych źródeł dochodów tego kraju.

/mk /reuters

>> Czytaj również: Kryzys w Wenezueli jest tak poważny, że mieszkańcy forsują granice państwa, by… zrobić zakupy

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych