W 2018 r. wynik górnictwa musi wyjść co najmniej na zero
Kontynuujemy proces restrukturyzacji górnictwa, zmierzamy do osiągnięcia w 2018 r. wyniku "zero plus"; notyfikacja pomocy publicznej dla branży przez KE oznacza akceptację naszych działań i uniknięcie kilku miliardów euro kar - powiedział Krzysztof Tchórzewski, minister energii.
Jak podkreślił, notyfikacja daje szansę, że jeżeli w przedziale roku 2017-2018 górnictwo osiągnie przynajmniej wynik +zero plus+, praktycznie wszystkie inne działania w górnictwie zostaną przyjęte przez KE jako "dobre rozwiązania".
Krzysztof Tchórzewski odniósł się w ten sposób do piątkowego komunikatu Komisji Europejskiej, informującego o zatwierdzeniu przeznaczenia przez polski rząd prawie 8 mld zł publicznych pieniędzy na zamykanie nierentownych kopalń. Bruksela uznała, że plan przedstawiony przez Warszawę jest zgodny z unijnymi zasadami pomocy państwa.
Z informacji zamieszczonych w piątkowym komunikacie Komisji Europejskiej wynika, że zatwierdzono udzielenie 7,95 mld zł "na złagodzenie społecznych i środowiskowych skutków likwidacji niekonkurencyjnych kopalń węgla do 2018 r.". Komisja uznała, że "wsparcie to nie zakłóci nadmiernie konkurencji".
W piątkowej rozmowie z dziennikarzami w Rzeszowie minister energii zastrzegł, że decyzja KE oznacza jedynie notyfikację pomocy publicznej dla górnictwa, natomiast sprawy organizacyjne są już "naszą własną dziedziną". "Jesteśmy w tym samym momencie restrukturyzacji, w którym byliśmy" - przypomniał.
"Ta notyfikacja z jednej strony jest o tyle pozytywna, że mamy tak naprawdę, poczynając od 2007 r., uporządkowaną sprawę w zakresie pomocy publicznej - funkcjonowanie Spółki Restrukturyzacji Kopalń - tego, co dosyć ryzykownie podjęliśmy sami, czyli urlopów górniczych. Praktycznie: rzeczy, które są już w Polsce w prawie zapisane, zostały zaakceptowane przez Komisję Europejską" – podkreślił minister.
Zaakcentował, że w obecnym momencie akceptacji przez KE m.in. całego systemu społecznego towarzyszącego restrukturyzacji branży, jest już teraz spokojny, "że nie będzie zwolnień górników", zapewniając jednocześnie o dalszej możliwości odejść przy wsparciu obowiązujących osłon socjalnych.
Zaznaczył też, że notyfikacja oznacza uniknięcie przez Polskę "kosztów na poziomie kilku miliardów euro", które wynikałyby z kar ze zwrotu pomocy publicznej.
"Z drugiej strony jest sytuacja tego typu, że musimy przeprowadzić proces restrukturyzacji górnictwa do końca. Dookreśliliśmy ten proces, wskazując w ramach rozmów z KE miejsca najbardziej czułe, najbardziej trudne, gdzie ponosimy największe straty" - wyjaśnił.
"De facto ta notyfikacja daje nam taką szansę, że jeżeli potrafimy w przedziale roku 2017-2018 pokazać, że nasze górnictwo funkcjonuje przynajmniej na +zero plus+, to praktycznie wszystko inne, co zrobiliśmy w górnictwie, jest przyjęte przez KE jako dobre rozwiązania - mówiąc w skrócie" - zaznaczył Tchórzewski.
PAP, MAS