Informacje

fot. Wikipedia.pl
fot. Wikipedia.pl

Estonia nie podjęła jeszcze decyzji ws. budowy siłowni na Litwie

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 12 marca 2012, 11:29

  • Powiększ tekst

Estońska spółka energetyczna Eesti Energia nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie udziału w projekcie budowy siłowni atomowej Visaginas na Litwie.

Jak informuje w poniedziałek litewski portal Delfi, strona estońska nie podpisze umowy koncesyjnej,  która ma być przygotowana w czerwcu, ale "koncern będzie mógł przyłączyć się do umowy później, gdy znane będą odpowiedzi na istotne kwestie związane z tą dużą inwestycją".

"W tej chwili nie podjęliśmy jeszcze ostatecznej decyzji" - mówi prezes zarządu Eesti Energia Sandoras Liive, którego cytuje Delfi.

Nie ujawnia się, co stoi na przeszkodzie w podpisaniu umowy przez Estończyków. Wiadomo, że strona estońska w przyszłej siłowni o mocy 1400 MW pretenduje do 300 MW. Chcąc pozyskać taką część mocy należy zainwestować około 1 mld euro.

Elektrownia jądrowa Visaginas ma zastąpić zamkniętą już siłownię Ignalina. Inwestorem strategicznym projektu ma być japoński koncern Hitachi, partnerami regionalnymi - spółki energetyczne z Łotwy i Estonii. Polska również deklarowała swój udział w projekcie, jednakże PGE zawiesiło na początku grudnia ubiegłego roku swe zaangażowanie.

Rozmowy Litwy z Hitachi dotyczą jednego reaktora o mocy rzędu 1400 MW. Strona litewska zakłada, że prace budowlane rozpoczną się w 2014 roku, a w 2020 roku siłownia ma rozpocząć produkcję energii elektrycznej.

Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP) aki/ mki/

 

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych