Prawie 2 mln kary dla „Telefonii Polska Razem” za okłamywanie klientów
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył najwyższą, z przewidzianych przepisami karę - 1,97 mln zł - na spółkę PGT, działającą pod nazwą handlową „Telefonia Polska Razem”. Spółka dzwoniła do klientów podając się za dotychczasowego operatora telekomunikacyjnego, a w rzeczywistości konsumenci podpisywali umowę z nowym operatorem. Tym samym, jak informuje UOKiK, wprowadzała klientów w błąd.
PGT celowo wprowadzała w błąd, żeby pozyskać jak największą ilość klientów. Spowodowało to znaczne straty finansowe dla konsumentów. Spółka nie zmieniła swoich praktyk nawet pomimo licznych skarg klientów oraz prowadzonego postępowania przez UOKiK. Urząd nie znalazł w tej sprawie żadnych okoliczności łagodzących, dlatego na przedsiębiorcę została nałożona maksymalna kara, przewidziana przez przepisy – blisko 10 proc. obrotu osiągniętego w poprzednim roku. Sankcja wyniosła ponad 1,97 mln zł - poinformował Urząd w komunikacie.
Jak informuje UOKiK do Urzędu wpływały liczne skargi na opisywane praktyki spółki. Przedsiębiorca przedstawia ofertę telefonicznie, po czym kurier odwiedza klienta w domu. Konsumenci, głównie osoby starsze i ich rodziny informowali, że zostali wprowadzeni w błąd. Myśleli, że przedłużają umowę z dotychczasowym operatorem, a potem okazywało się, że podpisali nowy kontrakt – z PGT. Z tego powodu Urząd wszczął postępowanie przeciwko spółce PGT i po raz pierwszy w swojej historii nałożył najwyższą, dopuszczoną prawem, karę czyli 10 proc.obrotów osiągniętego w roku poprzednim.
Efektem działań spółki było podpisywanie przez konsumentów niekorzystnej umowy. Urząd stwierdził również, że PGT nie przekazywała konsumentom podpisanych umów. Co jest niezgodne z dobrymi obyczajami. Zawierający umowę powinien otrzymać dokumenty potwierdzające jej warunki. W tym przypadku konsumenci nie mieli świadomości, że zawarli nowa umowę oraz, że mogli od niej bezpłatnie odstąpić – w terminie 14 dni. Po tym czasie bowiem rozwiązanie umowy wiązało się z opłatami od 500 do 1500 zł.
Jak podaje UOKiK od decyzji przysługuje odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.