GAZETA BANKOWA: Profil Zaufany w bankach
Umożliwienie zakładania Profilu Zaufanego przez systemy informatyczne banków szybko zwiększa liczbę jego posiadaczy. To kolejny, po Rodzina 500+, przykład udanej kooperacji na polu cyfryzacji miedzy sektorem finansowym a administracją rządową – ocenia „Gazeta Bankowa”
Kontakt z e-administracją jest możliwy w Polsce za pomocą Profilu Zaufanego (tylko dla e-usług) i podpisu kwalifikowanego, lecz liczba osób posiadających te narzędzia jest niska – odpowiednio ok. 900 tys. i 300 tys.
Resort cyfryzacji już dziś jednak stara się spopularyzować używanie Profilu Zaufanego, by Polacy oswajali się z e-administracją. Już dawno minister Anna Streżyńska przekonała się, że najlepszą drogą do tego będzie skorzystanie z pośrednictwa banków, bo te już dawno nauczyły swych klientów korzystać z usług elektronicznych.
Pierwszym polem do współpracy między resortem cyfryzacji a bankami był program Rodzina 500+, w ramach którego umożliwiono składanie wniosków przez bankowość elektroniczną. Co ważne, udało się to wprowadzić bardzo szybko, bo prace trwały zaledwie dwa miesiące. Przedsięwzięcie okazało się strzałem w dziesiątkę, bo mniej więcej co czwarty z ponad 2 mln wniosków złożonych w programie Rodzina 500+ przekazywany był drogą elektroniczną. Składający wnioski przez internet do dyspozycji mieli cztery kanały: bankowy, ePUAP, system PUE ZUS oraz system Emp@tia. Aż 95 proc. z nich wybrało kanał bankowy. Ta przewaga banków nie może dziwić, zważywszy że w dniu, w którym ruszył program Rodzina 500+, system PUE ZUS się zawiesił. Podobne problemy były też z ePUAP-em. Świadczeniobiorcy informowali o nich m.in. na portalach społecznościowych. Po prostu systemy elektroniczne banków były znacznie lepsze niż te, którymi dysponowała administracja.
Wykorzystanie systemów e-bankowości do e-usług przez rząd to bardzo dobry pomysł, bo choć zdarzają się ataki hakerskie na banki, to do tych instytucji mamy zaufanie – mówi Janusz Diemko, prezes spółki Polskie ePłatności.
Brama do e-administracji
Nic dziwnego, że resort cyfryzacji poszedł za ciosem i kontynuuje współpracę z bankami, np. upowszechniając Profil Zaufany. Jest to rodzaj bezpłatnego cyfrowego podpisu, którym użytkownik może potwierdzić swoją tożsamość i zatwierdzać urzędowe wnioski elektroniczne. Założenie Profilu Zaufanego jest bezpłatne. Na liście spraw urzędowych, które można już teraz załatwić za pośrednictwem Profilu Zaufanego, znajduje się m.in.: podpisywanie deklaracji podatkowych, złożenie wniosku o wydanie dowodu osobistego, odpisu aktu urodzenia czy małżeństwa, karty EKUZ, poinformowanie urzędu gminy o sprzedaży samochodu czy złożenie wniosku o zaświadczenie o niekaralności.
Kierowcy mogą również za pośrednictwem Profilu Zaufanego sprawdzić liczbę punktów karnych za wykroczenia drogowe bez konieczności wizyty na komendzie policji. Usługa wprowadzona przez Ministerstwo Cyfryzacji jest dostępna na portalu obywatel.gov.pl w zakładce „Kierowcy i pojazdy”. Kierowca znajdzie tam informację o zebranych punktach karnych i o pojeździe, datę i miejsce popełnienia wykroczenia.
Zakładanie Profilu Zaufanego w prostszy i szybszy sposób: poprzez bankowość elektroniczną, Ministerstwo Cyfryzacji umożliwiło pod koniec ubiegłego roku. Taką usługę zaoferowały PKO BP, Inteligo, ING Bank Śląski i Bank Millennium. W maju dołączył do nich Pekao SA. W kolejce są następne, m.in. mBank czy BZ WBK.
W PKO BP i Inteligo Profil Zaufany otwierany w bankowości internetowej cieszy się bardzo dużą popularnością. Do końca maja otworzyło go blisko 150 tys. klientów.
Uważamy to za ogromny sukces, ale oczywiście liczymy na dalszy, dynamiczny wzrost użytkowników. Z naszego punktu widzenia tego typu usługi nie tylko wspierają cyfryzację państwa, ale przynoszą konkretne korzyści dla banku. Klienci uczą się korzystać z różnych usług przez internet – tym chętniej złożą później tą samą drogą np. wniosek o kredyt czy skorzystają z nowoczesnej bankowości mobilnej – mówi Michał Macierzyński, zastępca dyrektora Centrum Bankowości Mobilnej i Internetowej w PKO BP.
PKO BP liczy na to, że udział w programie Rodzina 500+ czy dystrybucja Profilu Zaufanego to tylko początek dobrej kooperacji z administracją.
Wraz z cyfryzacją usług z administracji, we współpracy, chcemy zaoferować nowe usługi. Nie ma bowiem sensu wymagać papierowego zaświadczenia z ZUS o niezaleganiu ze składkami, skoro można wykorzystać je w wersji cyfrowej. To nie tylko przyspieszy wszystkie procesy, ale również zaoszczędzi dużo pieniędzy po każdej stronie – banku, klienta, administracji. Potwierdzanie tożsamości jest bardzo potrzebne nie tylko w administracji, ale również w usługach komercyjnych – może to tworzyć zupełnie nowe usługi, a istniejące w znaczący sposób przyspieszyć. Dla klientów i firm to wygoda i szybkość, dla banków potencjalne źródło przychodów – tak, jak to się dzieje w innych krajach – przekonuje Michał Macierzyński.
Marek Jaślan
Pełną wersję tekstu o Profilu Zaufanym w polskich bankach przeczytasz w e-wydaniu lipcowego numeru „Gazety Bankowej”:
E-wydanie miesięcznika, także na iOS i Android – szczegóły na http://www.gb.pl/e-wydanie-gb.html
