Dla ludzi "dobrej roboty" - 95 mln złotych nagród. Gdzie? W resorcie finansów!
"Kryzys? Bzdura! Przynajmniej nie w Ministerstwie Finansów. Wicepremier i szef tego resortu jest niezwykle hojny dla swoich urzędników. Zwykłym Polakom Jacek Rostowski każe zaciskać pasa i oszczędzać! Za to swoim urzędnikom już wypłacił 95 milionów złotych nagród. A cały rząd w ciągu 5 lat pobrał w sumie aż 532 mln zł nagród!" - pisze dziś Super Express.
Kilka dni temu przedstawiciele rządu oświadczyli, że stawka podatku VAT na poziomie 23 procent utrzymana zostanie do 2016 roku. Tymczasem jeszcze niedawno minister finansów mówił co innego! - Sytuacja finansów publicznych jest na tyle dobra, że za dwa lata z pewnością wrócimy do poziomu VAT sprzed podwyżki - przekonywał Rostowski w marcu ubiegłego roku. Czyli podatek ten miał zostać obniżony do 22 proc. w 2014 roku! Te słowa okazały się jednak pustą obietnicą!
Jak wyliczają dziennikarze gazety, gdy rząd dusi obywateli wyższymi podatkami swoim urzędnikom rozdaje nagrody. Ile? Łącznie 532 miliony złotych!
Rekordzistą jest Jacek Rostowski - wypłacił w tym okresie (5 lat) aż 95 milionów złotych premii.
A obywatele wciąż płacą...
SE.pl/ as/