Deputaty węglowe dla emerytów przed KERM
Projekt ustawy, dający możliwość wypłaty jednorazowego świadczenia dla emerytów górniczych uprawnionych do deputatu węglowego, został przedłożony Komitetowi Ekonomicznemu Rady Ministrów - poinformował w czwartek wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski.
Jak wcześniej informowali przedstawiciele resortu energii, zmodyfikowany projekt ustawy ma dać osobom uprawnionym do deputatu, czyli do określonej ilości bezpłatnego węgla rocznie, możliwość wyboru, czy wolą dożywotnio otrzymywać co roku z ZUS ekwiwalent pieniężny za deputat, czy też zrezygnują z tego ekwiwalentu na rzecz wypłaconego przed końcem tego roku jednorazowego świadczenia o wartości - jak mówił na początku września wiceminister Tobiszowski - ok. 12 tys. zł. W sumie oznaczałoby to dla budżetu koszt do 2,7 mld zł i wymagało zmiany ustawy budżetowej.
W czwartek w Sejmie poseł PO Krzysztof Gadowski - w ramach pytań w sprawach bieżących - pytał Tobiszowskiego o postępy prac nad tym projektem. Wiceminister wyraził nadzieję, że sprawa zostanie uregulowana jeszcze w tym roku.
„Został przedłożony na Komitet Ekonomiczny (Rady Ministrów - PAP) - mamy już w tym tygodniu decyzję - projekt, wracający do pomysłu jednorazowej wypłaty (świadczenia z tytułu deputatu) i myślę, że będziemy mieli okazję w najbliższym czasie tym projektem się zająć” - powiedział Tobiszowski.
„Mam nadzieję, że ten faktycznie bardzo istotny problem dla emerytów, od wielu lat mających trudności w realizacji (deputatu), może w tym roku wreszcie zostać uregulowany” - dodał wiceminister.
Problemy z emeryckimi deputatami rozpoczęły się w 2012 r., kiedy szukające oszczędności spółki węglowe zaczęły wypowiadać prawo do deputatu węglowego dla emerytów i rencistów. W efekcie ci emeryci, wobec których zobowiązania przejęło państwo, nadal dostają deputat w postaci ekwiwalentu pieniężnego, a ci, którzy powinni otrzymywać świadczenia od spółek węglowych, zostali go pozbawieni. W pierwotnym projekcie ustawy, zakładającym coroczną wypłatę ekwiwalentu za deputat przez ZUS, resort energii oszacował, że z wprowadzanych ustawą regulacji będzie mogło skorzystać ok. 235 tys. osób.
Koncepcja jednorazowej wypłaty emerytom górniczym świadczenia (wówczas mówiono o kwocie 8-9 tys. zł na osobę) w zamian za zrzeczenie się roszczeń do deputatu w kolejnych latach była już rozważana jesienią ubiegłego roku, z inicjatywy Ministerstwa Finansów. Ponieważ jednak nie było zgody strony społecznej na takie rozwiązanie, resort energii opracował projekt ustawy, zgodnie z którym ekwiwalent za deputat miałby być wypłacany co roku przez ZUS. W styczniu br. projekt omówił Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów, który jednak nie zdecydował wówczas o skierowaniu go do dalszego procedowania.
Górniczy związkowcy wielokrotnie zwracali się do rządu o interwencję i przyspieszenie prac nad projektem. Akcję wysyłania do premier listów dotyczących problemu deputatów zainicjowali też śląscy parlamentarzyści PO.
Przygotowany w Ministerstwie Energii projekt początkowo zakładał coroczną wypłatę za pośrednictwem ZUS ekwiwalentu pieniężnego za deputat węglowy. Dziś ten obowiązek nie jest w pełni realizowany i nie wszyscy uprawnieni otrzymują to świadczenie. Powstały dwa projekty regulujące tę kwestię - obywatelski i ministerialny. Pierwszy od ponad roku nie jest procedowany w Sejmie, drugi - po niedawnej modyfikacji - czeka na opinię KERM. Przyspieszenia prac domagają się inicjatorzy projektu obywatelskiego, pod którym ponad półtora roku temu zebrano 126 tys. podpisów.
PAP/ as/