Jak przebić szklany sufit rozwojowy
Dziś mamy nie 21 czy 17 lat, jak za II RP, aby przestawić polską gospodarkę na właściwe tory rozwoju. Uważam, że mamy na to dekadę. Oczywiście nie ze względu na perspektywę globalnego konfliktu zbrojnego, tylko z powodu dziejącej się na naszych oczach i w naszym otoczeniu rewolucji technologicznej 4.0 – pisze w Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju w „Polskim Kompasie 2017”
Kiedy w 1922 r. ukazało się na rynku pierwsze wydanie rocznika „Polski Kompas”, II Rzeczpospolita dopiero kształtowała swoją niepodległość – krzepły nowe granice jej państwowości, a gospodarka wciąż opierająca się na tymczasowej walucie (marka polska), ze swoją ówczesną mocno zróżnicowaną strukturą oraz produktywnością była rzeczywistym i bolesnym odzwierciedleniem ponad 140 lat naszej bezpaństwowości.
Dziś mądrzejsi o doświadczenia historii wiemy, że od pierwszego numeru „Kompasu” II Rzeczpospolita mogła kształtować swoją państwowość i budować własną gospodarkę tylko przez 17 kolejnych lat. Pomimo hiperinflacji (1923), wielkiego kryzysu światowego (1929–1933), wojen celnych i wewnętrznych konfliktów dokonania gospodarcze Polski z tamtego okresu budzą uznanie i stanowią dziś ważny punkt odniesienia podczas debat o polityce rozwojowej. Polski złoty, Gdynia, Centralny Okręg Przemysłowy, Luxtorpeda, samoloty RWD i PZL „Łoś” to wymierne osiągnięcia symbolizujące gospodarkę II RP. Przykładając nawet współczesne miary tempa rozwoju gospodarczego, trzeba przyznać, że w okresie międzywojennym – jak na ówczesne uwarunkowania – działo się dużo, a projekty realizowano szybko oraz efektywnie.
Decydująca dekada
Wspominam o tym, ponieważ dziś mamy nie 21 czy 17 lat, aby polską gospodarkę przestawić na właściwe tory rozwoju. Uważam, że mamy na to dekadę. Oczywiście nie ze względu na perspektywę globalnego konfliktu zbrojnego, tylko z powodu dziejącej się na naszych oczach i w naszym otoczeniu zewnętrznym rewolucji technologicznej 4.0. O ile bowiem od kilkunastu lat w światowym wzroście gospodarczym nie dzieje się nic wielkiego (średnioroczny wzrost globalnego PKB z ostatnich lat nie przekracza 3 proc.), o tyle w światowych trendach rozwojowych dzieje się na tyle dużo, że wkrótce przeformatują one globalną gospodarkę w ziszczone sny futurologów.
Robotyka, automatyzacja, cyfryzacja, Internet Rzeczy już zmieniają modele biznesowe firm działających w wielu sektorach gospodarki, zmieniają też strategie rozwojowe przedsiębiorczych państw i rewolucjonizują rynki pracy. W tych współczesnych nam trendach rozwojowych przemawiającym do wyobraźni symbolem może być rynek druku 3D. Z tych urządzeń wychodzą już nie tylko gotowe markowe buty, lecz również wyposażenie biur czy karoseria autonomicznego samochodu.
Polska, z wielu przyczyn, dotychczas funkcjonowała na peryferiach gospodarczych nie tylko świata, lecz również Europy. Z jednej strony nie oszczędzała nas historia, z drugiej jednak po 1989 r. nie potrafiliśmy stworzyć spójnej i konsekwentnie realizowanej własnej drogi do tworzenia przewag konkurencyjnych, bardziej wymagających niż jedynie szerokie otwarcie rynku i relatywnie niskie koszty pracy. Tymczasem nowoczesna, odpowiedzialna i ambitna polityka gospodarcza potrzebuje zbilansowania pomiędzy szybkimi działaniami w krótszej perspektywie a tworzeniem długoterminowych bodźców rozwojowych.
Zadanie dla PFR
I właśnie dlatego z inicjatywy wicepremiera Mateusza Morawieckiego powstał najpierw Plan, a następnie rządowa Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR). To całościowa koncepcja gospodarcza, w której zdiagnozowano pułapki rozwojowe Polski, potencjał ekonomiczny naszego kraju i, co najważniejsze – przedstawiono konkretne sposoby oraz instrumenty mające doprowadzić do wzrostu zamożności polskiego społeczeństwa i wyrwania naszej gospodarki z peryferii rozwojowych świata.
Polski Fundusz Rozwoju to jeden z fundamentów instytucjonalnych rządowej Strategii. Rolą PFR jest dostarczanie instrumentów rozwojowych – różnego typu produktów finansowych i programów, które mają przełamać dotychczasowe słabości polskiego ekosystemu gospodarczego oraz poprawić jego jakość i strukturę w takich priorytetowych obszarach jak: ekspansja międzynarodowa polskich firm, innowacje, rozwój małych i średnich przedsiębiorstw czy rynek venture capital. Taka organizacja o charakterze publicznym to nowość na polskim rynku, jednak w krajach o dojrzałych strukturach gospodarczych, takich jak Niemcy, Francja czy Włochy, to znane i efektywne instytucje funkcjonujące od wielu dekad, najczęściej jako kontrolowane przez państwo banki rozwoju albo banki eksportu.
Do 2016 r. podmioty publiczne odpowiedzialne za wspieranie polskiej gospodarki były niestety dobrą egzemplifikacją jednej z pięciu pułapek rozwojowych zdiagnozowanych w SOR – pułapki słabości instytucji. Silosowość, dublowanie kompetencji i obszarów aktywności, konkurowanie zamiast współpracy, zatomizowany nadzór właścicielski – to tylko niektóre przykłady braku dobrych praktyk i braku efektywności działania tychże instytucji przed wdrożeniem w życie Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Wychodząc z założenia, że nie ma mowy o budowie innowacyjnej gospodarki bez innowacyjnie nastawionych instytucji publicznych, oraz czerpiąc z doświadczeń najlepiej funkcjonujących gospodarek świata, w których profesjonalnie działające podmioty prorozwojowe państwa stanowią efektywną synergię z rynkiem, w pierwszym półroczu działalności PFR zjednoczyliśmy i uporządkowaliśmy największe instytucje rozwojowe.
Dziś pod jedną flagą Grupy PFR działają zintegrowane wspólną strategią biznesową: Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE), Polska Agencja Inwestycji i Handlu (d. PAIiIZ), Agencja Rozwoju Przemysłu (ARP), Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) oraz Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK). W miejsce ponad 120 witryn internetowych stworzyliśmy jeden portal i jedno okienko („one stop shop”), w którym polscy przedsiębiorcy, samorządy oraz krajowi i zagraniczni inwestorzy uzyskają pełną informację o blisko 70 szytych na miarę naszych interesariuszy produktach finansowych i profesjonalnych instrumentach wsparcia. Tworzymy cały ciąg inwestycji w firmy – od zupełnie małych, które potrzebują czasem tylko kontaktów, aż po fundusze, które będą w stanie wyłożyć 200–300 mln zł na ekspansję europejską lub światową coraz większych polskich przedsiębiorstw. To istotny element i konsekwencja przyjętej przez nas polityki klientocentryzmu. Bo sami chcemy postrzegać aktywność i ofertę Grupy PFR od strony naszych rynkowych partnerów. Dziś z pełnym przekonaniem mogę zapewnić, że stanowimy już efektywną konfederację polskich instytucji rozwoju, w której realizujemy nowe cele we współpracy i bez kompetencyjnych kolizji (piszą o tym szerzej na sąsiednich stronach „Polskiego Kompasu” szefowie poszczególnych instytucji wchodzących w skład naszej Grupy).
Wypełnianie luk inwestycyjnych
Sam Polski Fundusz Rozwoju SA w pierwszej połowie 2016 r. został wyznaczony jako podmiot wiodący i koordynujący działalność głównych polskich instytucji rozwoju. Ale nie tylko. PFR angażuje się finansowo i operacyjnie w duże przedsięwzięcia infrastrukturalne czy projekty o znaczeniu strategicznym. Tym samym wypełniamy luki inwestycyjne istniejące na polskim rynku, które są odczuwalne zwłaszcza w obszarze finansowania: czy to długoterminowego, czy wysokiego ryzyka.
Oto wybrane inwestycje Polskiego Funduszu Rozwoju zrealizowane od kwietnia 2016 r.:
Pekao – repolonizacja przy udziale Grupy PZU drugiego największego banku w Polsce (PFR obejmuje 12,8 proc. udziałów).
POLREGIO (d. Przewozy Regionalne) – stworzenie wraz z konsorcjum banków i EBI dźwigni finansowej w wysokości ponad 600 mln zł dla największego przewoźnika pasażerskiego w kraju.
PŻB – utworzenie wspólnie z PKO BP konsorcjum inwestycyjnego finansującego budowę dwóch promów pasażersko-samochodowych dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej.
DCT Gdańsk – udział kapitałowy w budowie głębokowodnego nabrzeża terminala kontenerowego, jednej z największych inwestycji portowych na Pomorzu.
Trasa Łagiewnicka – organizacja finansowania przez PFR budowy wewnętrznej obwodnicy Krakowa.
Tauron – zainwestowanie 880 mln zł w budowę nowego, opalanego węglem kamiennym, bloku energetycznego 910 MWe w Jaworznie.
Cegielski – dokapitalizowanie w wysokości 40 mln zł na wejście poznańskich zakładów w perspektywiczne obszary działalności i wprowadzenie innowacyjnych produktów.
PFR Starter – uruchomienie największego (ponad 700 mln zł) w Europie Środkowej programu inwestycyjnego skierowanego do start-upów.
PFR Biznest – rynkowy start pierwszego w Polsce funduszu funduszy (Fund of Funds) mającego na celu wsparcie aktywności inwestycyjnej Aniołów Biznesu finansujących innowacyjne spółki na wczesnym etapie rozwoju.
Polski Fundusz Rozwoju uruchamia również programy przeznaczone dla kluczowych sektorów polskiej gospodarki, wskazanych w rządowej Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju jako polskie specjalizacje. Pierwszym przykładem jest elektromobilność, a zwłaszcza E-Bus. Dzięki podpisanym porozumieniom z największymi polskimi samorządami wierzymy, że efekty tego programu będą widoczne w najbliższych dwóch latach. Drugi to program „Polskie Meble”. Poprzez aktywne wsparcie finansowe i promocyjne dla krajowego przemysłu meblarskiego w perspektywie pięciu, sześciu lat chcemy osiągnąć cel w postaci Polski jako europejskiego lidera eksportu. PFR jest też partnerem strategicznym i operatorem rządowego „Pakietu wsparcia dla średnich miast”, w którego ramach pula finansowania inwestycji samorządowych wynosi blisko 3 mld zł.
Jako Polski Fundusz Rozwoju mamy świadomość tego, że uczestniczymy w procesie szeroko zakrojonej, pozytywnej transformacji naszej gospodarki, jakiej brakowało Polsce przez ostatnie ćwierćwiecze. Z każdym rokiem swojej działalności chcemy intensyfikować aktywność inwestycyjną i projektową PFR. Nad polskim rozwojem wciąż bowiem wisi dużo szklanych sufitów, które musimy przebić, aby w pełni uwolnić potencjał drzemiący w polskiej gospodarce i polskich firmach. Sam wzrost gospodarczy zapisany we wskaźniku PKB to jedynie środek, celem zaś – także działalności Polskiego Funduszu Rozwoju – jest znaczące podniesienie jakości życia polskiego społeczeństwa. Można to uczynić jedynie poprzez szeroko zakrojoną modernizację naszej gospodarki w połączeniu z efektywnym pomnażaniem rodzimego kapitału.
Publikacje „Polskiego Kompasu – rocznika instytucji finansowych i spółek akcyjnych” od trzech lat spotkają się z ogromnym uznaniem i zainteresowaniem w środowisku finansowym i biznesowym. Pełne wydanie edycji Polskiego Kompasu 2017 w formacie PDF dostępne jest na stronie www.gb.pl a także w aplikacji „Gazety Bankowej” na urządzenia mobilne