Czy nowe prawo przestraszy alimenciarzy?
37 proc. Polaków liczy, że zaostrzenie kodeksu karnego zadziała na dłużników alimentacyjnych, 38 proc. uważa, że to nic nie zmieni - wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Zaległości alimentacyjne Polaków wynoszą już 11,3 mld zł
Rekordzista jest winny dzieciom prawie pół miliona złotych - wynika z komunikatu.
Zadłużenie rośnie, jednak zdecydowanie wolniej niż w I połowie roku. To m.in. efekt zaostrzenia przepisów kodeksu karnego. Przeprowadzone na zlecenie BIG InfoMonitor badanie potwierdza, że osoby unikające płacenia zmieniają postępowanie głównie pod wpływem poprawy sytuacji materialnej oraz ze strachu przed wyrokiem sądowym - czytamy w komunikacie.
Co do tego jednak, czy zaostrzone prawo karne zmobilizuje dłużników alimentacyjnych zdania są podzielone - 37 proc. badanych uważa, że pomoże, 38 proc. uważa, że nie, a jedna czwarta jak na razie jeszcze nie wie co sądzić - informuje BIG InfoMonitor.
Z przedstawionych danych wynika także, że w porównaniu z poprzednim kwartałem, przyrost liczby dłużników alimentacyjnych wyhamował prawie we wszystkich regionach. W ciągu trzech miesięcy (od sierpnia do końca października) w sześciu województwach: łódzkim, warmińsko-mazurskim, małopolskim, podlaskim, pomorskim i opolskim odnotowano nieznaczny spadek liczby dłużników alimentacyjnych.
Zaległości alimentacyjne wzrosły natomiast o prawie 365 mln zł do 11 mld 334 mln 748 tys. 746 zł, podczas gdy poprzednim razem dług powiększył się o 485 mln zł.
Cytowany w komunikacie prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak przypomina, że po zmianie art. 209 kodeksu karnego rodzic, który nie płaci na dziecko przez trzy miesiące może zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Wezwany przez prokuratora ma miesiąc na uregulowanie zaległości, jeśli tego nie zrobi sąd może go ukarać pozbawieniem wolności lub dozorem elektronicznym - stwierdza.
Wcześniej, dodaje, zanim 31 maja tego roku weszła w życie nowelizacja, kodeks mówił o karze pozbawienia wolności za uporczywe uchylanie się od płacenia świadczenia, ale określenie „uporczywe” było trudne do interpretacji.
Z badania „Postawy Polaków wobec dłużników alimentacyjnych” wykonanego przez Instytut ARC Rynek i Opinia na zlecenie BIG InfoMonitor wynika też, że jedna trzecia badanych zna dłużników alimentacyjnych, którzy zmienili swoją postawę i zaczęli płacić na dzieci.
Główne powody to znalezienie lepszej pracy (24 proc.) oraz poprawa sytuacji materialnej (18 proc.).
Spore znaczenie dla przemiany ma także strach przed wyrokiem sądowym (21 proc.) czy komornikiem (9 proc.) - informuje BIG InfoMonitor.
PAP, mw