Informacje

autor: fot. Wikimedia Commons
autor: fot. Wikimedia Commons

CBA przeszukuje mieszkania posła PO

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 grudnia 2017, 09:03

  • Powiększ tekst

Trwają przeszukania w dwóch mieszkaniach posła PO Stanisława Gawłowskiego. Według nieoficjalnych informacji śledczy chcą mu przedstawić pięć zarzutów korupcyjnych - chodzi zarówno o pieniądze, jak i np. drogie zegarki; przygotowywany jest wniosek o uchylenie immunitetu parlamentarzysty.

Prokuratura nie ujawnia żadnych szczegółów sprawy. Oficjalnie informuje jedynie, że przeszukania mają związek z podejrzeniem przyjęcia przez posła łapówek o wartości co najmniej 200 tysięcy złotych w czasie, kiedy pełnił funkcję wiceministra środowiska w rządach PO-PSL. Chodzi o śledztwo dot. tzw. afery melioracyjnej i nieprawidłowości przy realizacji co najmniej 105 inwestycji o wartości kilkuset milionów złotych, prowadzonych przez Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie.

Według nieoficjalnych informacji, ze źródeł zbliżonych do sprawy, śledczy chcą posłowi przedstawić pięć zarzutów - większość z nich dotyczy właśnie korupcji w związku z aferą melioracyjną. „W tej sprawie najbardziej porażają nie kwoty, a sposób żądania łapówek. Na przykład maile ze wskazaniem na konkretną markę zegarka” - dodaje informator.

Z informacji wynika też, że obecnie trwają przeszukania dwóch mieszkań, w których mieszka poseł - jedno jest w Warszawie. Śledztwo prowadzi Zachodniopomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie; czynności przeprowadzają agenci CBA.

Informacje o przeszukaniach w Warszawie potwierdził Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Z kolei Prokuratura Krajowa poinformowała, że celem przeszukań „jest zabezpieczenie rzeczy, które mogą stanowić dowód w sprawie”. „Na podejrzenie przestępstwa wskazuje obszerny i skrupulatnie zgromadzony materiał dowodowy, m.in. w postaci dokumentów, zeznań świadków i wyjaśnień podejrzanych” - poinformowała.

Śledztwo w sprawie tzw. afery melioracyjnej trwa od czerwca 2013 roku. Dotyczy nieprawidłowości przy realizacji co najmniej 105 inwestycji o wartości kilkuset milionów złotych, prowadzonych przez Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie.

W ramach tego śledztwa zarzuty usłyszało 56 osób. Są wśród nich dyrektor i zastępcy dyrektora Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji, pracownicy jednostek terenowych tego zakładu, kierownicy budów w podmiotach wykonujących na jego rzecz usługi, a także przedsiębiorcy.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych