Hakerzy ukradli z rosyjskiego banku 6 mln dol.
Niezidentyfikowana grupa hakerów ukradła 339,5 mln rubli (ok. 6 mln dolarów) z rosyjskiego banku. Atak miał miejsce w zeszłym roku. Przeprowadzony został przez system płatności SWIFT - podał w piątek rosyjski bank centralny.
Informację o tym incydencie próbowano ukryć na samym końcu obszernego rocznego raportu o cyberbezpieczeństwie i cyberatakach w rosyjskiej bankowości, gdzie była krótka informacja o jednym wykrytym incydencie.
Rzeczniczka banku centralnego przyznała, że hakerzy przejęli kontrolę nad jednym z bankowych komputerów i korzystając z systemy SWIFT przetransferowali pieniądze na własne konta.
Rzecznik banku centralnego zdecydował się nie podawać nazwy banku do wiadomości publicznej oraz nie zdradził więcej szczegółów. Zacytował jedynie Artema Syczeva, wiceprzewodniczącego wydziały bezpieczeństwa banku centralnego, który określił schemat działania jako „często spotykany”.
SWIFT SCRL (ang. Society for Worldwide Interbank Financial Telecommunication Limited Liability Cooperative Society) jest międzynarodową organizacją, której właścicielami są instytucje finansowe, dostarczającą bezpieczne i zestandaryzowane usługi w zakresie przesyłania drogą telekomunikacyjną komunikatów finansowych (FileAct, InterAct, Browse, FIN) pomiędzy bankami i innymi użytkownikami SWIFT.
Rzecznik prasowa SWIFT, którego system wykorzystywany jest do trasnferu bilionów dolarów każdego dnia, stwierdziła, że firma nie odnosi komentuje spraw poszczególnych jednostek bankowych.
Kiedy dowiadujemy się o przypadku podejrzenia oszustwa, oferujemy naszą pomoc poszkodowanemu bankowi, by zabezpieczyć całe środowisko transferowe - powiedziała jedynie rzeczniczka Natasza de Teran.
SWIFT, którego siedziba znajduje się w Brukseli, określił zeszłoroczne ataki jako coraz bardziej dotkliwe, jako że hakerzy/crackerzy wykorzystują coraz bardziej wyrafinowane metody.
W grudniu crackerzy próbowali wykraść 55 milionów rubli z państwowego rosyjskiego banku Globex, również wykorzystując system SWIFT. W Bangladeszu, w lutym 2016, złodzieje dali nogę kradnąc 81 milionów dolarów.
Mimo, że SWIFT nie podaje szczegółów takich ataków do informacji publicznej, w tym jakie konkretnie banki padły ofiarą podobnych ataków, w internecie łatwo znaleźć te informacje. Były to m.in. Far Eastern International Bank na Tajwanie oraz NIC Asia Bank w Nepalu.