Informacje

Więcej amerykańskich żołnierzy w Polsce

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 12 kwietnia 2018, 19:46

  • Powiększ tekst

Amerykanie chcą się włączyć we wzmacnianie Wielonarodowej Dywizji Północny Wschód i będą wysyłać kolejnych swoich żołnierzy - powiedział ambasador USA w Polsce Paul W. Jones, który odwiedził w czwartek Dowództwo w Elblągu

Ambasador USA po raz pierwszy odwiedził Dowództwo Wielonarodowej Dywizji Północny Wschód w Elblągu i spotkał się ze stacjonującymi tam amerykańskimi żołnierzami. Dowództwo koordynuje batalionowe grupy bojowe NATO, zlokalizowane w krajach bałtyckich i w Polsce. Wzmacniają one wschodnią flankę Sojuszu.

Paul W. Jones podkreślił, że obecność Amerykanów na wschodniej flance Sojuszu jest bardzo ważna dla bezpieczeństwa i stabilizacji w regionie.

Obecność wojsk amerykańskich rozpoczęła się już w ubiegłym roku od momentu wydzielenia batalionowej grupy bojowej NATO, która stacjonuje w Bemowie Piskim. Dodatkowo Amerykanie mają swój wkład, jeśli idzie o dowództwo Wielonarodowej Dywizji w Poznaniu. Przez 2017 r. zmiany nastąpiły szybko i sprawnie. Postanowienia szczytu NATO [z 2016 r.- red.], który odbył się w Warszawie są realizowane bardzo szybko i bardzo mocno, natomiast nie są może widoczne dla opinii publicznej - wyjaśnił Jones.

Przypomniał, że wojska amerykańskie, które stacjonują w Orzyszu wymieniają się co kilka miesięcy. Zaznaczył, że zdolność przerzutu wojsk, tzw. military mobility, jest bardzo istotna.

Przetrenowanie przerzutu wojsk oraz sprzętu amerykańskiego w ten region jest bardzo istotnym elementem. Dlatego przewiduje się, że będzie napływało więcej żołnierzy, także sprzętu, ze względu na przetrenowanie ewentualnej sytuacji kryzysowej - dodał Jones.

NATO rozmieściło w okolicach Orzysza jedną z czterech grup bojowych eFP (ang. enhanced Forwad Presence - wzmocniona Wysunięta Obecność). Została ona utworzona przez Stany Zjednoczone przy udziale wojsk z Rumunii, Wielkiej Brytanii oraz Chorwacji.

Koordynację działań wszystkich czterech grup bojowych eFP powierzono utworzonej w Elblągu Wielonarodowej Dywizji Północny Wschód. Krajem ramowym dywizji jest Polska, a w jej skład wchodzą żołnierze z: Polski, Czech, Estonii, Hiszpanii, Kanady, Litwy, Łotwy, Niemiec, Rumunii, Turcji, Stanów Zjednoczonych, Węgier, Wielkiej Brytanii oraz Słowacji.

W efekcie dwustronnych polsko-amerykańskich uzgodnień, w ramach amerykańskiej operacji Atlantic Resolve, do Polski trafiła Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa.

Amerykanie zdecydowali również o przeniesieniu z Niemiec do Poznania tzw. Elementu Dowodzenia Misji operacji Atlantic Resolve, który kieruje działaniami żołnierzy amerykańskich nie tylko w Polsce, ale również w pozostałych państwach regionu.

Dowództwo Wielonarodowej Dywizji Północny Wschód powstało na mocy porozumień ze szczytu NATO, który odbył się w Warszawie w 2016 r. W jego skład wchodzą żołnierze 14 państw członkowskich Sojuszu. Liczy ono 280 osób. Obecnie przygotowuje się do osiągniecia pełnej gotowości, która ma nastąpić podczas ćwiczeń Anakonda 18, pod koniec tego roku.

PAP, mw

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych