Informacje

Prezydent Macron przemawia na konfenecji OECD / autor: fot. PAP/EPA/Etienne Laurent
Prezydent Macron przemawia na konfenecji OECD / autor: fot. PAP/EPA/Etienne Laurent

Globalny „okrągły stół” o globalnym handlu?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 30 maja 2018, 17:51

  • 1
  • Powiększ tekst

Prezydent Francji Emmanuel Macron w wystąpieniu w środę podczas konferencji OECD w Paryżu zaproponował podjęcie międzynarodowych konsultacji ws. reformy Światowej Organizacji Handlu (WTO), które potrwałyby do szczytu G20 mającego odbyć się pod koniec roku.

Macron powiedział, że nadszedł czas na to, by zająć się kwestią reformy WTO. „Groźba wojny handlowej nie rozwiąże niczego (…). Wojna handlowa jest zawsze przegraną dla wszystkich. Dla naszego przemysłu, rolników, konsumentów” - dodał.

Prezydent podkreślił, że wezwaniem dla wspólnoty międzynarodowej jest teraz „znalezienie wspólnej odpowiedzi„, i zaapelował o zachowanie zasady „silnego multilateralizmu” w instytucjach i porozumieniach międzynarodowych dotyczących handlu, dla których „ramą może być tylko WTO„.

Proponuję na początek negocjacje na temat reformy WTO w gronie: Stany Zjednoczone, Unia Europejska, Chiny i Japonia, które zostanie szybko poszerzone o kraje G20 i OECD” - powiedział Macron.

Wyjaśnił, że pierwszym celem takich rozmów byłoby ustalenie, na czym polegają „dysfunkcje obecnego systemu”, i dodał, że pragnąłby, aby „mapa drogowa” proponowanych zmian w WTO została przedstawiona w Buenos Aires podczas szczytu G20.

Tuż przed wystąpieniem prezydenta Francji głos zabrał sekretarz generalny OECD Angel Gurria, który przestrzegł przed „eskalacją napięć” w międzynarodowych stosunkach handlowych.

W piątek kończy się okres, na jaki Stany Zjednoczone zdecydowały się zawiesić wobec Unii Europejskiej cła na stal i aluminium. Kraje unijne domagają się stałego wyłączenia ich z programu taryf, co skrytykował wcześniej amerykański minister handlu Wilbur Ross, który również uczestniczy w paryskiej konferencji.

Szef francuskiego resortu finansów Bruno Le Maire ostrzegł, że UE będzie bronić swoich interesów, jeśli USA nałożą na nią cła importowe. „My Francuzi i Europejczycy nie chcemy wojny handlowej. Ale zaatakowani, będziemy się bronić” - dodał.

»» O konflikcie handlowym USA-UE  czytaj tutaj:

Francja wciąga UE w wojnę celną z USA

Prezydent USA Donald Trump nałożył w marcu 25-procentowe cło na import stali i 10-procentowe na aluminium, ale zawiesił je w odniesieniu do UE do 1 czerwca.

AP ocenia, że konferencja OECD jest „spotkaniem ostatniej szansy” na rozwiązanie konfliktu między USA a Unią; jeśli nie przyniesie ono rezultatów, może wybuchnąć wojna handlowa między Stanami Zjednoczonymi a ich partnerami.

PAP, sek

Powiązane tematy

Komentarze