Ubezpieczyciele chcą zwolnienia podatkowego
Polska Izba Ubezpieczeń wnioskuje do Ministerstwa Finansów o zwolnienie ubezpieczycieli z podatku od aktywów, tj. środków, które byłyby gromadzone w ramach pracowniczych planów kapitałowych (PPK) oraz nowych umów pracowniczych programów emerytalnych (PPE), podała PIU.
W nowej wersji ustawy o PPK z 24 maja 2018, zakłady ubezpieczeń są wymienione jako instytucje mogące zarządzać PPK, jednak brak zwolnienia z podatku od aktywów w praktyce eliminuje polskich ubezpieczycieli ze wszystkich regulowanych i zbiorowych form długoterminowego oszczędzania w Polsce. Ubezpieczyciele są obciążeni efektywnie podatkiem od aktywów w wysokości ponad 0,5226 proc. w skali roku. Ustawa zalicza do podstawy opodatkowania wszystkie aktywa zakładów ubezpieczeń, a więc również te środki, które byłyby zgromadzone w ramach PPK. Stopa opodatkowania jest zatem wyższa od proponowanego limitu kosztów za zarządzanie w umowach PPK w wysokości 0,5 proc. - czytamy w stanowisku PIU.
Według Izby, zwolnienie środków gromadzonych w ramach PPK z podatku od aktywów, umożliwi zakładom udział w programie, co w rezultacie wpłynie pozytywnie na realizację najważniejszego celu przyświecającego PPK, jakim jest powszechność.
Ubezpieczyciele mają możliwość bardzo szerokiego dotarcia do przedsiębiorców, z którymi od lat mają zbudowane relacje biznesowe, chroniąc ich majątek, oferując ubezpieczenia grupowe, zdrowotne czy też PPE. Ubezpieczyciele mają też zbudowane solidne relacje partnerskie z pracownikami różnych przedsiębiorstw i instytucji, przede wszystkim dzięki współpracy ze związkami zawodowymi oraz bezpośrednio z poszczególnymi komórkami organizacyjnymi, odpowiedzialnymi za obszary zarządzania majątkiem czy też kadrami. Poprzez relacje z pracodawcami, ubezpieczyciele są też w stanie zapewnić oszczędzającym wsparcie edukacyjne, promując zalety długoterminowego oszczędzania za pomocą PPK - argumentuje PIU.
Izba podkreśla, że ubezpieczyciele w ramach pobranego wynagrodzenia za zarządzanie w wysokości 0,5 proc. będą dodawali do produktu emerytalnego ochronę ubezpieczeniową.
Taka konstrukcja pozwoli - naszym zdaniem - łatwiej przekonać pracowników do nierezygnowania z dokonywania wpłat do PPK, gdyż produkt będzie realizował zarówno długoterminowy cel oszczędzania na emeryturę, ale również zapewniał konkretną ochronę, dzięki czemu będzie bardziej atrakcyjny szczególnie dla młodych ludzi - czytamy także.
W ocenie PIU, zwolnienie z podatku aktywów gromadzonych w PPK będzie neutralne z punktu widzenia budżetu państwa. Towarzystwa funduszy inwestycyjnych i powszechne towarzystwa emerytalne nie są objęte podatkiem od aktywów, a więc brak zwolnienia z tego podatku ubezpieczycieli w obszarze PPK sprawi, że plany oferowane i zarządzane będą wyłącznie przez TFI i PTE.
Izba wskazuje także, że projekt ustawy w aktualnej wersji w praktyce również wyklucza zakłady ubezpieczeń z prowadzenia PPE, bowiem prowadzenie PPE będzie dla ubezpieczycieli ekonomicznie nieopłacalne.
Ustawa wprowadza limit kosztów i opłat pobieranych przez instytucje finansowe, do 0,6 proc. wartości zarządzanych środków w skali roku, co przy utrzymaniu podatku w wysokości 0,5226 proc. od aktywów spowoduje, iż prowadzenie PPE będzie dla ubezpieczycieli ekonomicznie nieopłacalne. W konsekwencji umowy te zawierane będą jedynie przez instytucje finansowe nieobciążone podatkiem od aktywów. W pewnym horyzoncie czasowym (prawdopodobnie około roku), wszystkie PPE prowadzone dzisiaj przez ubezpieczycieli, a jest to ok 60 proc. wszystkich PPE, przejdą w zarządzanie TFI oraz PTE, nieobciążonych podatkiem - podkreśla PIU.
Decyzja o niezwolnieniu ubezpieczycieli z podatku od aktywów w części dotyczącej aktywów gromadzonych w ramach umów PPK i nowych umów PPE oznacza więc eliminację polskich ubezpieczycieli ze wszystkich regulowanych i zbiorowych form długoterminowego oszczędzania w Polsce, podsumowano w materiale.
ISBNews, MS