Faktoring przez internet nie ma wzięcia
Choć blisko jedna trzecia przedsiębiorców w Polsce wspiera bieżącą działalność zewnętrznymi środkami, takimi jak kredyt bankowy, limit na koncie firmowym czy faktoring, to 57,6 proc. z nich preferuje pożyczanie pieniędzy w placówce stacjonarnej zamiast przez Internet - informuje firma NFG.
Przedsiębiorcy ci uważają bowiem, że korzystanie z finansowania za pośrednictwem Internetu jest ryzykowne - informuje NFG w komunikacie na temat własnego badania.
NFG przekonuje zarazem, że faktoring online może być zarówno bezpieczny, jak i opłacalny oraz radzi na co zwrócić uwagę, wybierając internetową firmę faktoringową.
Mikroprzedsiębiorstwa miewają problemy z opłacaniem składek ZUS, podatków, faktur dla kontrahentów i bieżących potrzeb. Ratunkiem może być dla nich nowoczesna usługa faktoringu online, która staje się coraz bardziej popularna na rynku krótkookresowego finansowania. Polega ona na tym, że przedsiębiorcy przekazują swoje faktury zewnętrznej firmie. Ta z kolei przelewa na ich konto wymagalną kwotę, która ma posłużyć właśnie na spłatę konkretnych zobowiązań. Wszystko odbywa się przez Internet, a przedsiębiorca może w ten sposób pozyskać nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych w kilkanaście minut, i to bez zbędnych formalności. Jedyne wymagane dokumenty to NIP, data rozpoczęcia działalności, numer rachunku bankowego, a także informacje o dochodach, przychodach i obciążeniach finansowych - głosi komunikat NFG.
e-Faktoring jest nowoczesnym narzędziem finansowym, które wspiera nie tylko bieżącą działalność przedsiębiorstwa, ale też jego rozwój. Tymczasem z badań, jakie przeprowadziliśmy wśród przedsiębiorców, wynika, że 47,2 proc. respondentów obawia się finansowania działalności przez Internet. Ukryte koszty, wyłudzenie danych osobowych czy brak kontaktu w razie pojawienia się problemów to najczęstsze bariery. Ponad 31 proc. firm po prostu nie ufa tego typu rozwiązaniom. Warto się zastanowić, dlaczego tak jest, i zrobić wszystko, by usługi faktoringowe online zyskały większe zaufanie wśród przedsiębiorców - informuje w komunikacie Dariusz Szkaradek, prezes NFG SA.
Komunikat radzi zarazem, jak sprawdzić firmę, zajmujacą się zamianą faktur na gotówkę, czy jest rzetelna. Według NFG, przed podjęciem decyzji w sprawie współpracy z firmą faktoringową, warto zwrócić uwagę na pewne elementy.
W pierwszej kolejności witryna. Jeśli zamiast szczegółowych danych kontaktowych na stronie internetowej widnieje wyłącznie formularz do wypełnienia i adres e-mail - to stosunkowo za mało. Problemy mogą się pojawić w momencie, kiedy będziemy chcieli szybko porozmawiać z doradcą, a nie będziemy mogli się dodzwonić. Fałszywa firma faktoringowa może też podawać na swojej stronie fikcyjne informacje o numerach KRS, NIP, REGON, adresie zarejestrowania działalności. I choć eleganckie zdjęcia pobrane z Internetu będą próbowały uśpić naszą czujność - nie dajmy się zbić z tropu: sprawdźmy wiarygodność podanych informacji w niezależnych źródłach np.: www.krs-online.com.pl, https://krs-pobierz.pl czy https://mojepanstwo.pl/. Pamiętajmy, że rzetelna firma faktoringowa nie unika podawania dokładnych danych teleadresowych czy nawet imienia i nazwiska pracownika, który odpowiada za relacje z klientami - czytamy w komunikacie.
Kolejnym newralgicznym miejscem jest zakładka rejestracji, bo tam jesteśmy zobligowani zostawić najwięcej danych - to może być potencjalne miejsce wyłudzenia informacji o nas. Upewnijmy się, że w pasku adresowym przeglądarki widoczny jest element +https+ oraz symbol zamkniętej kłódki. Gwarantuje to bezpieczne korzystanie z witryny i zapewnia, że nasze dane są dobrze chronione. Bądźmy również ostrożni w podawaniu informacji na swój temat. Niektóre firmy faktoringowe proszą klientów o osobiste dane umożliwiające zalogowanie się do konta bankowego. Pomimo zapewnień o bezpieczeństwie, takie zachowanie naraża klientów na ryzyko utarty wrażliwych danych osobistych oraz bardzo często jest niezgodne z warunkami umowy z bankiem. W efekcie może to uniemożliwić reklamację w banku w przypadku kradzieży środków z rachunku bankowego przez cyberprzestępców. Zwróćmy więc uwagę, czy dana firma wymaga podawania osobistych danych umożliwiających zalogowanie się do rachunku bankowego, czy korzysta z innych, bezpiecznych rozwiązań - dodaje NFG.
Następna rzecz: opinie o firmie w sieci. Przeprowadźmy małą analizę i sprawdźmy, co piszą klienci, którzy korzystali już z usług faktora. Jakie wystawiają oceny. Czy polecają współpracę, czy zdecydowanie odradzają ją. Co twierdzą o kosztach, czasie realizacji, jakości obsługi etc. Zobaczmy, jak firma prowadzi działania w mediach społecznościowych. Czy wchodzi w interakcje z klientami, o jakich wydarzeniach ich informuje, w jaki sposób się komunikuje? Kolejna kwestia to uznane certyfikaty i wyróżnienia przyznawane przez niezależne podmioty po spełnieniu określonych kryteriów. Np. certyfikat Rzetelnej Firmy, poświadczający o wiarygodności i wypłacalności faktora, czy nagrody przyznane przez największe media w kraju za sztandarowe produkty czy usługi - informuje komunikat.
Z danych zebranych przez NFG wynika także, że 41,8 proc. przedsiębiorców obawia się w relacjach z takimi firmami zawiłości prawnych czy ukrytych kosztów.
Ukryte opłaty i prowizje nie tylko podnoszą koszt pozyskania finansowania. Sprawiają też, że przedsiębiorca zniechęca się do firmy oraz do samej usługi. Dlatego w gestii każdego faktora powinna leżeć uczciwość biznesowa i transparentność. Wszelkie informacje o opłatach, a także o rozpatrywaniu reklamacji czy dochodzeniu roszczeń powinny być łatwo dostępne na stronie internetowej” - mówi Szkaradek
NFG - jak się przedstawia - to niezależna od banków instytucja finansowa, która specjalizuje się w świadczeniu usług dla mikro- i małych przedsiębiorstw m.in. w zakresie faktoringu.
Faktoring to wykup wierzytelności przedsiębiorstw, należnych im od kontrahentów z tytułu dostaw i usług, ułatwiający np. zachowanie płynności finansowej. To także świadczenie dodatkowych usług, takich jak inkaso należności, monitoring płatności, prowadzenie rozliczeń. (PAP)