Członek RPP: Inflacja na koniec lutego wyniesie 3,4-3,9 proc.
Inflacja konsumencka CPI wyniesie 3,4-3,9 proc. r/r na koniec lutego 2024 r. – uważa Ireneusz Dąbrowski, członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP).
„Skumulowana inflacja od marca wynosi obecnie 2,21 proc.. Na koniec lutego powinna się znaleźć w przedziale 3,4-3,9 proc. (i to będą dane r/r). Wtedy znajdziemy się w krytycznym momencie walki z inflacją” - napisał Dąbrowski na swoim profilu na platformie X (dawniej Twitter).
Jak informował wcześniej GUS, inflacja konsumencka – według szybkiego szacunku - w listopadzie w ujęciu rocznym wyniosła 6,5 proc. w porównaniu do 8,2 proc. r/r w październiku tego roku.
Zgodnie z listopadową projekcją inflacyjną NBP, inflacja CPI wyniesie w 2023 r. 11,4 proc.; w 2024 r. 4,6 proc. i 3,7 proc. w 2025 r. (w projekcji lipcowej prognozowano dla tych lat odpowiednio: 11,9 proc., 5,2 proc. i 3,6 proc.).
Podczas konferencji prasowej, po grudniowym posiedzeniu RPP, Adam Glapiński, szef banku centralnego, mówił m.in., że inflacja spada, ale tempo tego spadku jest już dużo wolniejsze, co jest zgodne z przewidywaniami. Wskaźnik ten – jak mówił – będzie w kolejnych kwartałach spadał, a w efekcie cel inflacyjny zostanie osiągnięty w ciągu 2 lat. Jak powiedział: „w marcu pojawi się nowa projekcja, która pozwoli przedstawić bardziej konkretne dane”. Marzec zatem staje się kluczowym terminem dla podejmowania dalszych decyzji przez Radę.
Czytaj także: Pracodawcy deklarują, że szykują podwyżki
Czytaj także: Słaby listopad w rejestrze REGON
Na podst. ISBnews