Czy internet i aplikacje zastąpią kasy?
Liczba biletów kolejowych sprzedawanych przez internet i aplikacje systematycznie wzrasta - wynika z danych Urzędu Transportu Kolejowego.
W 2020 roku w ten sposób sprzedano 18,2 proc. biletów, w roku 2022 było to 35,0 proc., a w 2023 r. kupiono przez internet i aplikacje 42,9 proc. biletów na pociągi.
Z danych UTK wynika jednocześnie, że spada sprzedaż w stacjonarnych kasach biletowych. W ubiegłym roku udział sprzedaży w okienkach na dworcach spadł do 25,5 proc. z 29,3 proc. w roku 2022 i z 39,3 proc. w roku 2020.
Z kolei bilety u drużyn konduktorskich kupiło w ubiegłym roku 18,4 proc. korzystających z usług kolei. Oznacza to sprzedaż niższą o niemal 2,5 pkt. proc. niż w 2022 r., kiedy było to 20,8 proc.
Jednocześnie udział sprzedaży w automatach na stacjach spadł do 7,7 proc. w ubiegłym roku z 8,4 proc. w 2022 r., a udział w sprzedaży z automatów mobilnych w pociągach nie zmieniła się i wyniósł w ubiegłym roku 1,1 proc.
UTK informuje, że w kasach nadal kupujemy bilety droższe niż w innych kanałach dystrybucji – miesięczne, sieciowe, na dłuższe trasy.
Według urzędu z kanałów online podróżni korzystają najczęściej wtedy, gdy potrzebują biletu jednorazowego. Podobnie w biletomatach i u obsługi pociągu kupujemy bilety na pojedyncze trasy i krótsze dystanse.
Łukasz Pawłowski (PAP)/bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Rząd dzieli Orlen: Bez dominacji na rynku gazu
Paliwa na wakacje. „Zalecamy zatankowanie do pełna”