Niekonstytucyjny BTE musi zniknąć z polskiego prawa
Stowarzyszenie „Stop Bankowemu Bezprawiu” przygotowało projekt nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego, który zakłada całkowite wykreślenie artykułu, na podstawie którego możliwe jest jeszcze stosowanie Bankowego Tytułu Egzekucyjnego, choć został on uznany przez TK za niezgodny z konstytucją.
SBB ma nadzieję, że projekt zostanie złożony w Sejmie jako poselski.
Projekt jest krótki, w kodeksie postępowania cywilnego proponuje dodać jeden artykuł, mówiący, że jeżeli wierzyciel prowadzi egzekucję na podstawie BTE opatrzonego klauzulą wykonalności, która została wydana i uprawomocniła się po konkretnym dniu, „postępowanie egzekucyjne zostaje umorzone na wniosek dłużnika”.
Celem projektu, jak wynika z uzasadnienia, jest „usunięcie niespójności w przepisach procedury cywilnej pozostałych po wykonaniu wyroków Trybunału Konstytucyjnego”.
Uzasadnienie przywołuje dwa werdykty TK w tej sprawie, w tym ten z kwietnia 2015 roku, który uznał BTE za niezgodny z konstytucją.
Zwraca jednak uwagę, że wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego ograniczyło się do nowelizacji ocenianego przez TK prawa bankowego, natomiast został art. 485 ő 3 kodeksu postępowania cywilnego. Głosi on, że „sąd może wydać nakaz zapłaty, jeżeli bank dochodzi roszczenia na podstawie wyciągu z ksiąg bankowych, podpisanego przez osoby upoważnione do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych banku i opatrzonego pieczęcią banku oraz dowodu doręczenia dłużnikowi pisemnego wezwania do zapłaty”.
Aktualnie uprawnienie banku do otrzymania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym w oparciu o wyciąg z ksiąg handlowych nie korzystający z mocy dokumentu urzędowego, a będący dokumentem prywatnym (oświadczeniem strony) nie posiada uzasadnienia prawnego. Pozostawiony art. 485 ő 3 kpc stanowi przejaw niezgodności procedury w tym zakresie z art. 32 ust. 1 Konstytucji, poprzez wypaczenie roli stron w procesie i nieuzasadnione uprzywilejowanie pozycji banku - powoda w stosunku do jego klientów - pozwanych - głosi uzasadnienie.
Prezes SBB Arkadiusz Szcześniak mówi w rozmowie z PAP, że także resort sprawiedliwości oraz Rzecznik Praw Obywatelskich zwracali uwagę na konieczność usunięcia tego artykułu.
Obie te instytucje pisały, że to trzeba usunąć, bo to jest resztka po BTE” - mówi prezes SBB.
Mamy nadzieję, że będzie to poselski projekt - dodaje. Nie chcemy dodawać tego jako poprawek do projektu prezydenckiego (o wsparciu dla kredytobiorców, którym zajmuje się sejmowa podkomisja - PAP), bo to jest zmiana w kodeksie postępowania cywilnego, więc znacznie wyszłoby to poza zakres ustawy prezydenckiej. Stąd chcemy, aby to przeszło jako odrębny projekt - dodaje Szcześniak.
BTE to specjalne, pozasądowe prawo egzekucji, stwierdzające istnienie wymagalnej wierzytelności banku wobec osoby, która bezpośrednio dokonała z nim czynności bankowej lub która była dłużnikiem banku. Instytucja bankowego tytułu egzekucyjnego istniała w ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe. W 2015 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy o BTE są niezgodne z Konstytucją i tracą moc obowiązującą 1 sierpnia 2016 r. 25 września 2015 r. Sejm przyjął ustawę znoszącą instytucję bankowego tytułu egzekucyjnego.
SzSz(PAP)