
Trudna końcówka tygodnia w Europie
Piątkowa sesja, która jednocześnie była ostatnią sesją trzeciego kwartału zapewne nie zostanie przez nas dobrze zapamiętana. O ile sesja azjatycka przebiegała w spokojnej atmosferze, o tyle na Starym Kontynencie obserwowaliśmy swego rodzaju panikę. Kolor czerwony ogarnął zdecydowaną większość parkietów europejskich – ponownie najmocniej, bo momentami ponad -4% tracił włoski FTSE MIB.
Powód pozostaje niezmiennie ten sam i dotyczy materializacji drogich obietnic wyborczych przez rządzącą koalicję Ruchu Pięciu Gwiazd i Ligii. Początek w wykonaniu WIG20 nie należał do najgorszych – polski indeks blue chipów notowany był nieznacznie poniżej kreski. Jednakże popołudniowe załamanie nastrojów w pozostałej części Starego Kontynentu (niemiecki DAX zaczął tracić ok. -1,5% a francuski CAC40 -1,3%) doprowadziło do włączenia trybu „risk off” również nad Wisłą.
Projekt włoskiego budżetu na kolejny rok przewiduje deficyt na poziomie 2,4% PKB wobec planowanych 0,8% w 2018 r. Projekt ten zostanie przekazany do 15 października w ręce Komisji Europejskiej, która z pewnością nie będzie zadowolona z takiego obrotu spraw. Warto jednak cofnąć się o kilka miesięcy wstecz i przypomnieć sobie przebieg formowania obecnej koalicji rządzącej. Wśród pojawiających się postulatów oraz pomysłów pojawiały się wówczas między innymi kwestie umorzenia przez EBC długu Włoch w kwocie 250 mld EUR czy też zachowania opcji wyjścia z Unii Europejskiej. Wprawdzie rozszerzenie deficytu na chwilę obecną nie jest wielką tragedią, ponieważ limit narzucony ze strony Unii Europejskiej wynosi 3%, niemniej jednak obecna sytuacja pokazuje, że władze Włoch zamierzają realizować swoje obietnice wyborcze bez względu na zdanie Unii. W końcu Włochy są trzecią największą gospodarką na Starym Kontynencie i mogłoby się zdawać, że Europa nie może pozwolić sobie na jej bankructwo – zatem rodzi to naturalną pokusę nadużycia, z której nie omieszkają w przyszłości skorzystać przywódcy Ruchu Pięciu Gwiazd i Ligii. W momencie pisania komentarza rentowności włoskich obligacji 10-letnich przekraczają poziom 3,15%, eurodolar notowany jest z kolei w okolicach 1,16 EUR/USD.
WIG20 zakończył ostatecznie piątkową sesję spadkiem o -1,3%. Bardziej odporne na nastroje zagraniczne małe i średnie spółki zachowywały się dziś nieco spokojniej – sWIG80 stracił -0,8% a mWIG40 -0,5%. Wśród polskich blue chipów osiem spółek zanotowało stratę przekraczającą -2%. Największą ujemną kontrybucję do indeksu WIG20 wniósł PZU zniżkując o -1,9%, natomiast po drugiej stronie rynku stanął osamotniony PGNIG, który jako jedyny osiągnął dodatnią stopę zwrotu i zyskał +0,3%.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.