Ulgi podatkowe dla producentów gier wideo
Ulgi podatkowe dla producentów gier wideo, którzy wykorzystują polski lub europejski dorobek kulturowy, zakłada projekt ustawy autorstwa MKiDN, który trafił do konsultacji publicznych. Wspieranie innowacyjnych technologii to nasz priorytet - powiedział wiceminister kultury Paweł Lewandowski.
Z ulgi mógłby skorzystać każdy producent kulturowej gry wideo, czyli takiej, która wykorzystuje „polski lub europejski dorobek kulturowy oraz posiada kulturotwórcze lub innowacyjny charakter”. Wsparcie nie będzie przyznawane na gry o charakterze reklamowym lub promocyjnym, hazardowe, zawierające treści pornograficzne oraz nieprzeznaczone do komercyjnej dystrybucji. Warunkiem ubiegania się o ulgę podatkową jest poniesienie przy produkcji gry kosztów kwalifikowanych w wysokości co najmniej 100 tys. zł. Wsparcie finansowe udzielane byłoby na okres trzech lat i wyniosłoby 19 proc. kosztów kwalifikowanych. O wsparcie mógłby się ubiegać producent, który wprowadził do dystrybucji co najmniej jedną grę wideo, która pozostawała na rynku przez okres co najmniej 3 miesięcy przed złożeniem wniosku o ulgę.
Lewandowski wyjaśnił, że projekt ustawy o finansowym wspieraniu produkcji kulturowych gier wideo skierowany jest do „wszystkich twórców gier wideo, którzy w jakikolwiek sposób chcieliby skorzystać z polskiego potencjału kulturowego - np. zabytków, muzyki, aktorów, producentów itd., a także do każdego producenta gry wideo, który chce tworzyć ją w Polsce „i jakikolwiek element polskości chce tam zawrzeć, a tym elementem polskości jest na przykład zatrudnienie polskich pracowników”.
Poinformował, że producenci gier wideo będą mieli do wypełnienia test kwalifikacyjny, w którym będą przyznawane punkty za określone elementy gry, np. polską muzykę, polskie punkty orientacyjne, zatrudnianie pracowników z Polski itd.
Projekt zakłada, że wsparcia finansowego będzie możliwe, jeżeli gra wideo uzyska w teście kwalifikacyjnym co najmniej połowę wszystkich punktów możliwych do uzyskania, w tym co najmniej połowę punktów dotyczących kryteriów: wykorzystuje polski lub europejski dorobek kulturowy i posiada kulturotwórczy lub innowacyjny charakter. Wtedy producent otrzyma od ministra kultury i dziedzictwa narodowego certyfikat tymczasowy, potwierdzający uprawnienie do skorzystania z ulgi podatkowej.
Lewandowski poinformował, że ulga podatkowa „będzie wynosiła 19 proc. w przypadku podatku CIT, czyli producent gry będzie mógł odpisać cały CIT”.
Minister może przyznać jedno wsparcie finansowe związane z produkcją danej kulturowej gry wideo. Jeżeli kilku przedsiębiorców złożyłoby wniosek o wsparcie finansowe wspólnie, to koszt będzie mógł zostać uznany za koszt kwalifikowany jedynie przez jednego z tych przedsiębiorców.
Tłumacząc powody przygotowania projektu, wiceminister powiedział, że resort kultury zauważył, iż tego typu rozwiązania tworzone są na całym świecie. „Jednocześnie obawialiśmy się, że wiele polskich, świetnych firm przeniesie się do innych krajów, ponieważ będą mieli tam lepsze warunki podatkowe. I rzeczywiście nie myliliśmy się, dlatego że jedna z dużych polskich firm, odpowiedzialna za tworzenie grafiki komputerowej czy tzw. cinematyków, praktycznie w całości wyemigrowała do Kanady, więc żeby zapobiec tego typu sytuacjom, żeby zachęcić producentów do tego, żeby budowali polski produkt narodowy, żeby zachęcić twórców z innych krajów, żeby w Polsce zakładali swoje siedziby - po to stworzyliśmy tę ulgę podatkową” - tłumaczył wiceszef MKiDN.
Wiceminister zauważył, że „jedną z nisz polskiej gospodarki są przemysły kreatywne, w tym sektor gier komputerowych”.
Przemysły kreatywne mają obecnie większą wartość niż przemysł wydobywczy w Polsce, dlatego tworzenie przyjaznych warunków do ich dalszego rozwoju jest częścią rozwoju Polski na kolejne kilkadziesiąt lat, jest też częścią planu premiera Mateusza Morawieckiego. To jest również ten kierunek, w którym zmierza cały świat - podkreślił Lewandowski.
Wspieranie tych innowacyjnych technologii w gospodarce jest naszym priorytetem, z drugiej strony kierowanie zachęt do rynku, który odpowiada za dużo produktów kulturowych jest priorytetem ministra kultury i dziedzictwa narodowego - dodał.
Stan Just, członek zarządu Stowarzyszenia Polskie Gry i Europejskiej Federacji Twórców Gier, powiedział PAP, że stowarzyszenie z zadowoleniem przyjęło informację o skierowaniu do konsultacji publicznych projektu ustawy.
Cieszy nas, że proponowany w ustawie nowy instrument wsparcia wychodzi naprzeciw wielokrotnie zgłaszanemu przez przedstawicieli branży postulatowi wprowadzenia w Polsce ulgi podatkowej dla producentów gier wideo. Przykłady podobnych rozwiązań, które od lat z powodzeniem funkcjonują m.in. we Francji i Wielkiej Brytanii, pokazują, że jest to jedna z najbardziej skutecznych form wsparcia, realnie wpływająca na wzmocnienie konkurencyjności danego rynku w regionie - wskazał.
Just przypomniał, że zgodnie z założeniami przedstawionymi w ustawie, ulga „przyniesie twórcom gier kulturowych korzyść podatkową w wysokości do 19 proc. kosztów kwalifikowanych, co przy budżetach sięgających milionów złotych może być istotnym wsparciem dla wielu producentów gier”.
Kolejną, istotną zaletą tego instrumentu jest brak limitu liczby kwalifikowalnych projektów. Jeśli projekt spełni określone w ustawie wymagania, producent będzie uprawniony do ulgi - nie musi tutaj konkurować o ograniczony budżet z innymi. W związku z czym będzie to mechanizm użyteczny dla podmiotów na różnym etapie rozwoju, na czym szczególnie zależało Stowarzyszeniu Polskie Gry - dodał.
Ocenił, że w długiej perspektywie wprowadzenie wspomnianej ulgi podatkowej w połączeniu z innymi, dostępnymi obecnie w Polsce formami wsparcia dla producentów gier, takimi jak np. ulga B+R, IP BOX czy GameINN „może przyczynić się do znaczącego wzmocnienia pozycji Polski w Europie jako atrakcyjnego miejsca do tworzenia gier wideo”.
Stworzenie przyjaznego ekosystemu dla rozwoju branży gier w Polsce to również szansa na zwiększenie poziomu inwestycji i zatrudnienia w tym sektorze. Warto też wspomnieć, że ulga dla twórców gier kulturowych z pewnością zachęci polskich deweloperów do pracy nad tytułami, które będą promować polską i europejską kulturę i dziedzictwo na całym świecie - podkreślił Justa.
Sektor gier wideo staje się w ostatnich latach jednym z kluczowych i najszybciej rozwijających się sektorów kultury i kreatywnych na świecie.
Budżety produkcyjne i promocyjne największych i odnoszących globalne sukcesy gier wideo już teraz porównywalne są z budżetami najdroższych produkcji filmowych. Wartość światowego rynku gier wideo w roku 2017 szacowano na blisko 110 miliardów USD. Wedle prognoz w roku 2030 zbliży się ona do 130 miliardów USD - podkreślono w projekcie ustawy o finansowym wspieraniu produkcji kulturowych gier wideo.
Dodano, że wartość polskiego rynku gier wideo w 2016 r. wyniosła 1,85 mld zł, zaś prognoza na rok 2019 to 2,23 mld.
Polska branża gier wideo rozwija się więc obecnie bardzo dynamicznie, generując znaczące wpływy do budżetu oraz tworząc liczne miejsca pracy. W roku 2017 rodzimy rynek gier wideo pod względem wartości zajmował 23. miejsce na świecie i 7. miejsce w Europie, generując 0,10 polskiego PKB, podczas gdy w przodujących pod tym względem krajach, takich jak np. Japonia, Korea Południowa czy Chiny, wartość ta była nawet 2-3 razy większa - zaznaczono w projekcie.
Jeden z największych polskich producentów gier CD Projekt, według danych na koniec 2017 r., na całym świecie sprzedał 33 mln kopii gier z serii Wiedźmin, czyli Wiedźmina, Wiedźmina 2: Zabójcy Królów i Wiedźmina 3: Dziki Gon.
Jeśli chodzi o wyniki finansowe, na koniec 3 kwartału 2017 r. zysk brutto ze sprzedaży Wiedźmina 3: Dziki Gon wraz z dodatkami - Serca z Kamienia i Krew i Wino wyniósł 1 mld zł.
MKiDN przewiduje, że ustawa wejdzie w życie 1 stycznia 2019 roku.
AR/PAP