Dywidenda PKN Orlen nie niższa niż dotychczas

PKN Orlen zakłada wypłatę w najbliższych latach dywidendy na poziomie nie niższym niż była wypłacana dotychczas – zapowiedział podczas konferencji prasowej Zbigniew Leszczyński, członek zarządu PKN Orlen ds. finansowych.

Będziemy konsekwentnie wypłacać dywidendę w kolejnych latach. Naszym założeniem jest wypłata dywidendy na poziomie nie niższym niż wcześniejsza wypłata – mówił Zbigniew Leszczyński, członek zarządu PKN Orlen ds. rozwoju.

Koncern zamknął ubiegły rok zyskiem netto w wysokości 5,5 mld zł, przy 7,17 mld zł zysku netto w 2017 r. Czytaj także: Orlen: ponad 5,51 mld zł zysku grupy w 2018 r.

Jak zapowiedzieli przedstawiciele zarządu, koncern nie wyklucza inwestycji w stacje benzynowe na innych rynkach. Ostatnio informował, że nowym rynkiem, na którym pojawią się stacje należące do PKN Orlen jest Słowacja. Sieć słowacka tych placówek będzie funkcjonowała pod marką Benzina, która działa w tym kraju już od kilku dekad. Czytaj także: Orlen wchodzi na Słowację

Tak jak w przypadku rynku słowackiego, obserwujemy też inne rynki, nie wykluczamy, że pojawimy się także w innych miejscach. Dokładnie obserwujemy pozostałe rynki, na których jeszcze nas nie ma – mówił Leszczyński.

PKN Orlen ma prawie 1 800 stacji w Polsce, 582 stacje w Niemczech, ponad 400 w Czechach i 25 na Litwie. Jak podaje koncern sprzedaż wzrosła o 6 proc. (r/r), w tym w Polsce o 5 proc., w Czechach o 7 proc., na Litwie o 11 proc. i w Niemczech o 8 proc. W tym roku koncern zamierza otworzyć 35 nowych stacji.

Przedstawiciele zarządu mówili także o opłacalności inwestycji w przemysł petrochemiczny. Jak mówił Leszczyński, „w ramach naszego największego programu w historii przemysłu petrochemicznego, chcielibyśmy zwiększyć produkcję etylenu i propylenu”.

Szacujemy, że w latach 2019-2020 przeznaczymy na rozwój produkcji petrochemicznej ok. 0,8 mld zł. W latach - 2021-2023 – przeznaczać będziemy na inwestycje w przemysł petrochemiczny od 1,5 mld zł do 3 mld zł rocznie - powiedział Leszczyński.

Wiesław Protasewicz, członek zarządu ds. finansowych, na pytanie o zgodę Komisji Europejskiej na przejęcie Grupy Lotos przez PKN Orlen powiedział, że koncern oczekuje, iż do połowy roku wszystkie decyzje zostaną wydane.

Formalnie postępowanie Komisji Europejskiej w tej sprawie zacznie się po po złożeniu przez PKN Orlen ostatecznego wniosku. Mamy nadzieję, że działania Komisji pozwolą na otrzymanie zgód antymonopolowych do połowy 2019 r. - mówi Protasewicz.

Jak dodał PKN Orlen prowadzi badanie due dilligence Lotosu i wszystko odbywa się zgodnie z założeniami zawartymi w piśmie do Komisji Europejskiej.