Informacje

autor: fot. Pixabay
autor: fot. Pixabay

Szwecja nadal chce być kobietą Europy

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 14 lutego 2019, 08:03

    Aktualizacja: 14 lutego 2019, 08:03

  • 2
  • Powiększ tekst

Szefowa dyplomacji Szwecji Margot Wallstroem, prezentując w środę w parlamencie założenia polityki zagranicznej kraju, zapowiedziała kontynuację polityki feministycznej, a także ofensywę na rzecz wsparcia demokracji.

Rząd kontynuuje feministyczną politykę zagraniczną. Widzimy, jak coraz więcej krajów inspiruje się nami oraz naśladuje nas” - powiedziała minister.

Według niej Szwecja jest liderem w zwracaniu uwagi na kwestie kobiet, pokoju i bezpieczeństwa w takich organizacjach jak ONZ, UE i OBWE. „Nasza sieć kobiecych mediatorów rozwija się i znalazła naśladowców m.in. w Unii Afrykańskiej” - poinformowała Wallstroem.

Szefowa szwedzkiej dyplomacji zapowiedziała kontynuację polityki szerokiego wsparcia dla zdrowia seksualnego oraz reprodukcyjnego, a także praw kobiet, na przykład finansowania inicjatyw dotyczących legalnej aborcji, antykoncepcji oraz wiedzy na temat seksualności.

Będziemy zwalczać handel ludźmi, przemoc wobec kobiet oraz rozpowszechniać doświadczenia dotyczące szwedzkiego ustawodawstwa o zakupie usług seksualnych” - podkreśliła Wallstroem. Według obowiązującego w Szwecji prawa przestępstwem jest płacenie za seks, zaś osoby go oferujące uważane są za ofiary i z tego powodu nie są karane.

Szefowa MSZ poinformowała, że Szwecja przyczyni się wiosną tego roku do kontynuacji międzynarodowej konferencji w Tunisie na temat równości płci.

Wallstroem zadeklarowała, że rząd zamierza rozpocząć wspólnie z parlamentem „ofensywę na rzecz demokracji”, do której chce zaprosić także inne państwa. „Pomoc (finansowa) na rzecz wsparcia demokracji zostanie rozszerzona, a Szwecja będzie żądać poszanowania demokracji i rządów prawa od wszystkich państw członkowskich UE” - podkreśliła.

Oświadczyła, że „nie możemy już zakładać dłużej, że wszyscy członkowie UE wierzą w wartości leżące u podstaw współpracy europejskiej”.

Według szefowej dyplomacji polityka bezpieczeństwa Szwecji wciąż opierać się będzie na braku przynależności do sojuszy wojskowych; Szwecja nie jest członkiem NATO. Za to rząd w Sztokholmie ma kontynuować współpracę z krajami nordyckimi, UE, partnerstwo z NATO, a także utrzymywać dwustronne stosunki z USA.

Wśród priorytetów szwedzkiej polityki zagranicznej umieszczono także podjęcie nowej inicjatywy we współpracy z innymi państwami na rzecz wspólnej odpowiedzialności za rozbrojenie jądrowe.

Szwedzkie władze, podobnie jak w latach poprzednich, potępiły zajęcie Krymu przez Rosję, nazywając ją „bezprawną aneksją”. Opowiedziały się także za utrzymaniem sankcji wobec Rosji w związku z agresją na Ukrainie.

Wallstroem zadeklarowała także kontynuację programu Partnerstwa Wschodniego, zainicjowanego wspólnie przez Polskę oraz Szwecję, wspominając o jubileuszu jego 10-lecia.

Szwedzki parlament w połowie stycznia zaakceptował na drugą czteroletnią kadencję mniejszościowy rząd socjaldemokratycznego premiera Stefana Loefvena, który tworzą Partia Robotnicza - Socjaldemokraci oraz Partia Ochrony Środowiska - Zieloni. Margot Wallstroem jako minister spraw zagranicznych pozostała na stanowisku.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Komentarze