Informacje

fot. Przemysław Wipler/facebook
fot. Przemysław Wipler/facebook

Przemysław Wipler: "Możemy pokazać, że jest alternatywa poza PiS i PO"

Arkady Saulski

Arkady Saulski

dziennikarz Gazety Bankowej, członek zespołu redakcyjnego wGospodarce.pl, w 2019 roku otrzymał Nagrodę im. Władysława Grabskiego przyznawaną przez Narodowy Bank Polski najlepszym dziennikarzom ekonomicznym w kraju

  • Opublikowano: 14 sierpnia 2013, 12:04

    Aktualizacja: 14 sierpnia 2013, 14:16

  • Powiększ tekst

Co jest największym zagrożeniem dla Polski? Dlaczego płacimy tak wysokie podatki i dlaczego Republikanie chcą być alternatywą dla PiS i PO? O tym mówi w wywiadzie dla wGospodarce.pl Przemysław Wipler.

Arkady Saulski: Wobec Republikanów coraz częściej formułuje się zarzut, iż mają oni wysoką popularność w Internecie, ale nie ma dużej realnej świadomości o ich działalności wśród obywateli.

Przemysław Wipler: Świadomość buduje się stopniowo. My jesteśmy na początku naszej drogi, a jednak zainteresowanie tym, co proponujemy, jest pozytywne. Trzy tysiące osób, które wypełniły ankietę członkowską w pierwszym miesiącu naszego funkcjonowania – to naprawdę dobry wynik. Świadomość tworzą ludzie, dlatego koncentrujemy się na budowaniu  struktur, pozyskiwaniu aktywnych i kompetentnych osób, które idee republikańskie będą przekazywać dalej.  Mamy dość dużo czasu, bo najbliższe wybory – do parlamentu krajowego – będą za dwa lata, a najbliższe wybory – czyli wybory do parlamentu europejskiego – są za rok. Mamy więc czas na przekonanie do siebie Polaków,  do naszego programu i naszych liderów. Możemy pokazać, że jest alternatywa poza PiS i PO, od których różnimy się zarówno programowo, jak i w stylu działania.

A czy nie byłoby łatwiej jednak zostać w PiS i budować ruch wokół tej partii?

To, czego obecnie potrzeba w Polsce, to odważnych, ale racjonalnych zmian, by ratować miejsca pracy i gospodarkę. Republikanie te zmiany proponują, natomiast stanowiska programowe PiS i PO ostatnio mocno zbliżyły się.  Np. pomysły PO dotyczące repolonizacji banków czy interwencjonizmu państwowego, takiego jak spółka Inwestycje Polskie, są zbieżne z programowymi postulatami PiS. Postulat zwiększenia oskładkowania pracy realizowała w ostatnich latach Platforma, podnosząc o dwa punkty procentowe składkę rentową. Obserwujemy tutaj bardzo daleko idące zbliżenie stanowisk. A w trakcie kryzysu będzie ono za drogie dla Polaków.

Z drugiej strony jednak wielu młodych ludzi pracuje na tych symbolicznych śmieciówkach i oni potrzebują poprawy swojego bytu natychmiast – nie są zainteresowani całościową reanimacją gospodarki. Także osoby prowadzące samodzielną działalność. Co im pan powie?

Republikanie proponują mikroprzedsiębiorcom proste, zryczałtowane podatki. Stała, niewielka kwota i brak możliwości arbitralnego atakowania przedsiębiorców przez urzędy skarbowe.

A ZUS?

Docelowo proponujemy wprowadzenie finansowanej z budżetu państwa emerytury obywatelskiej, przy pełnym zachowaniu praw nabytych. Już dziś 30% środków na emerytury pochodzi z budżetu. Wysokie składki obciążają każdego przedsiębiorcę oraz każdego pracownika. Tylko w zeszłym roku – głównie z tego powodu – zostało zamkniętych 300 tysięcy jednoosobowych przedsiębiorstw. Najważniejszym problemem Polski jest zła sytuacja gospodarcza, w wyniku której dwa miliony Polaków wyjechało z naszego kraju, a co trzeci chce wyjechać. Polacy mają dwa razy mniej dzieci niż chcieliby mieć. Jeżeli nie rozwiążemy tego problemu, czyli zapaści demograficznej, to wszystko się rozpadnie – opieka społeczna, finanse publiczne, opieka zdrowotna. Bo na teraz coraz mniejsza liczba osób musi płacić coraz większe podatki. Otwarta granica sprawia, że Polska musi być bardzo konkurencyjna i atrakcyjna. Zwłaszcza, jeżeli chce młodych Polaków zatrzymać. To można osiągnąć, tylko trzeba chcieć i umieć. Taki jest właśnie cel Republikanów.

Rozmawiał Arkady Saulski.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych