Dla kogo praca?
Okazuje się, że aby znaleźć zatrudnienie wielu obywateli potrzebuje nawet pół roku. Dlatego przeprowadzono specjalną ankietę, aby dowiedzieć się kto i jak długo szuka pracy w naszym kraju. Największy problem bezrobocia dotyczy kobiet.
Ponad 50 proc. badanych na znalezienie swojej obecnej pracy poświęciło nie więcej niż dwa miesiące. Co dziesiąta osoba szukała jej 3-6 miesięcy. Dłużej niż rok zatrudnienia szukało 10 proc. respondentów. Prawie 18,7 proc. nie potrafiło wskazać odpowiedniego okresu. - Aby znaleźć pracę, musimy się uzbroić w cierpliwość – tłumaczy na łamach portalu Dziennik.pl Tomasz Hanczarek prezes Work Service SA.
Problemy 55+
Okazuje się, że najtrudniej jest znaleźć zatrudnienie osobą starszym, których wiek przekracza 55 lat ,bowiem co czwarta osoba, która uczestniczyła w ankiecie dotyczącej problemów bezrobocia, zadeklarowała, iż szukała praca dłużej niż pół roku. Zdaniem ekspertów, to właśnie osoby w wieku przedemerytalnym najczęściej zmuszone są na przekwalifikowanie się, aby dopracować ostatnie lata potrzebne do osiągnięcia emerytury.
Sukces absolwentów zawodówek
Młodzi ludzie, którzy dopiero co zdobyli wykształcenie zawodowe odnotowują coraz częstsze sukcesy w szybkim znalezieniu pracy.
Pracownicy o odpowiednich kwalifikacjach są na wagę złota, jednak nie jest ich zbyt wielu, ponieważ szkoły zawodowe nie są tak popularne jak kiedyś – czytamy w serwisie.
Natomiast najciężej jest znaleźć pracę osobom posiadającym wyłącznie średnie wykształcenie.
Eksperci zauważają, że na przełomie ponad 6 miesięcy, zdecydowanie więcej kobiet niż mężczyzn szukało pracy. Dlatego kobiety szukające pracy, coraz częściej obserwowane są w roli kierowcy ciężarówki, lub pracujące przy lekkich pracach budowlanych.
Dziennik.pl, lz
