Informacje

Port lotniczy im. Chopina Warszawa-Okęcie / autor: FRATRIA / MK
Port lotniczy im. Chopina Warszawa-Okęcie / autor: FRATRIA / MK

Polska porządkuje ruch lotniczy nad Europą

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 16 marca 2019, 18:35

    Aktualizacja: 16 marca 2019, 18:37

  • 0
  • Powiększ tekst

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej do 2024 r. ma zredukować opóźnienia samolotów w polskiej przestrzeni powietrznej do 18 sekund - mówi p.o. prezesa Agencji Janusz Janiszewski. Już teraz poziom opóźnień w Polsce wynosi 25 sekund, a średnie opóźnienie w Europie w ub.r. wyniosło 1,83 min.

Rok 2018 w dziejach Europy i europejskiej przestrzeni powietrznej był jednym z najgorszych, jeśli chodzi o opóźnienia samolotów pasażerskich. Średnie opóźnienie na jedną operację lotniczą, wynosiło prawie 2 minuty. Zdarzało się, że opóźnienia wynosiły ponad 2 godziny. Według wyliczeń Zrzeszenia Międzynarodowego Transportu Lotniczego (IATA), jedna minuta opóźnienia kosztuje linie lotnicze około 100 euro” - powiedział Janiszewski.

Jak tłumaczy, Polska, jako szósty kraj Unii Europejskiej pod względem przestrzeni powietrznej i ludności, „stanowi bardzo ważny element całego systemu infrastruktury lotniczej w Europie”.

Jesteśmy swoistego rodzaju pomostem pomiędzy wschodem, a zachodem, północą, a południem. Przez Polskę przebiegają główne szlaki transportu lotniczego, który nieustannie wzrasta. PAŻP i Polska są ważnymi graczami na arenie międzynarodowej w harmonizacji tego ruchu. Mamy najdłuższą granicę, jako kraj graniczny Unii Europejskiej i NATO, i jesteśmy tym, krajem, który porządkuje w dużej mierze ruch lotniczy na europejskim niebie” - wyjaśnia.

Janiszewski wskazał, że wzrost natężenia ruchu lotniczego w polskiej przestrzeni powietrznej jest ponad trzykrotnie większy niż w Europie Zachodniej. „Notujemy jeden z największych przyrostów, nie tylko jeśli chodzi o ruch tranzytowy, ale również ruch, który odbywa się na naszych lotniskach” - mówi. Jednocześnie dodaje, że Polska jest liderem, jeśli chodzi o poziom redukcji opóźnień.

Sukcesem PAŻP jest utrzymanie w polskiej przestrzeni powietrznej bardzo niskiego wskaźnika opóźnień, przy wzroście ruchu lotniczego na poziomie 10 proc. wobec 2017 r. To prawie trzykrotnie więcej, niż na Zachodzie Europy. W 2018 roku wskaźnik opóźnień trasowych wyniósł 0,25 minuty na jeden lot. Dla porównania, średnie opóźnienie w Europie w ubiegłym roku wyniosło 1,83 min na lot przy 4 proc. wzroście ruchu lotniczego” - powiedział.

Jak tłumaczył, Polska, jako kraj graniczny UE i NATO, przez wiele lat wypracowywała metody, procedury zarządzania przepływem ruchu lotniczego i redukcji opóźnień, które pozwoliły na niemalże punktualność lotów w naszej przestrzeni. Jak mówi, udało się to dzięki kontrolerom ruchu lotniczego, którzy współtworzyli te procedury. „Czasami kontroler ruchu lotniczego ma około 20 samolotów jednocześnie na łączności, co przekracza średnie standardy europejskie” - wskazał.

Dodał, że jeśli chodzi o ruch pasażerski, to w Europie na dobę jest 30-37 tys. operacji lotniczych - w zależności, czy to jest zima, czy lato.

W 2030 r. ruch ten ma się podwoić, czyli mówimy około 70 tys. operacji, a w 2035 rok - to będzie potrojenie tego ruchu. Zgodnie z unijnymi wymogami, przewiduje się, że do 2024 roku średnie opóźnienie powinno wynosić w Europie 30 sekund. To jest cel ogólnounijny. Natomiast dla takich krajów, jak Niemcy, Francja - to są cele na poziomie prawie jednej minuty. Dla Polski ten cel jest wyznaczony na poziomie 0,18 minuty” - powiedział.

Pytany, dlaczego samoloty się spóźniają, wymienił cztery powody: pogodę, brak personelu lotniczego - w tym kontrolerów ruchu lotniczego , przepełnione lotniska oraz brak uczestnictwa linii lotniczych we wspólnym systemie podejmowania decyzji.

Janiszewski przekazał, że zgodnie z szacunkami w trakcie tegorocznego lata, o 300 wzrośnie liczba operacji lotniczych w polskiej przestrzeni powierzanej w porównaniu do lata 2018.

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej jest jedyną w kraju instytucją szkolącą oraz zatrudniającą kontrolerów ruchu lotniczego. Pełnią oni służbę przez całą dobę, siedem dni w tygodniu; każdego dnia obsługują średnio około 2,5 tys. lotów, a rocznie - około miliona. PAŻP odpowiada też za zarządzanie polską przestrzenią powietrzną oraz za infrastrukturę lotniczą, którą buduje i rozwija. Sprawuje nadzór m.in. nad systemem radarowym, urządzeniami nawigacji lotniczej, systemami łączności i systemami wspomagającymi lądowanie.

Aneta Oksiuta (PAP), sek

Powiązane tematy

Komentarze