Informacje

autor: www.sxc.hu
autor: www.sxc.hu

Ogromny opór wobec protestu nauczycieli

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 22 marca 2019, 18:32

  • Powiększ tekst

300 przedstawicieli środowiska naukowego i byłych opozycjonistów Solidarności przesłało w piątek do Ministerstwa Edukacji Narodowej „Apel do nauczycieli”. Sygnatariusze zwracają się w nim do pracowników oświaty, aby nie strajkowali podczas egzaminów.

Wszyscy zgadzamy się, że pensje pedagogów powinny być wyższe. To zawód szczególnej odpowiedzialności i zaufania społecznego. Trzeba jednak podkreślić, że wasze dążenia do poprawy sytuacji finansowej nie mogą odbywać się kosztem, który w ostateczności najbardziej obciąży dzieci - napisali sygnatariusze apelu, w tym prof. Andrzej Nowak z Uniwersytetu Jagiellońskiego czy prezes Akademickiego Klubu Obywatelskiego w Poznaniu prof. Stanisław Mikołajczak.

Wśród sygnatariuszy widnieją nazwiska akademików z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Politechniki Poznańskiej, Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie czy Uniwersytetu Gdańskiego. Petycji patronuje Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.

Autorzy apelu podkreślili, że strajk nauczycieli w okresie egzaminów może wiązać się z poważnym kryzysem wizerunkowym zawodu nauczyciela, a także negatywnie wpłynąć na relacje grona pedagogicznego z rodzicami.

Środowisko akademickie wyraziło zrozumienie dla postulatów nauczycieli, ale nie akceptuje akcji protestacyjnej w trakcie egzaminów.

Zdaniem autorów listu brak możliwości przystąpienia przez uczniów do egzaminów w wyznaczonym terminie będzie oznaczać stracony rok i niemożność zrealizowania planów i zamierzeń.

Sygnatariusze zwrócili się również z prośbą do nauczycieli o rezygnację z akcji protestacyjnej w czasie kampanii wyborczych.

Apel powstał z inicjatywy byłego opozycjonisty PRL Andrzeja Rozpłochowskiego. Jego tekst dostępny jest na stronie www.maszwplyw.pl/nie-dla-strajku-podczas-egzaminow-,92,k.html, gdzie można wyrazić swoje poparcie pod jego treścią. Do czasu nadania tej depeszy petycję podpisało 636 osób.

Od 5 marca trwa referendum strajkowe zorganizowane przez Związek Nauczycielstwa Polskiego w ramach prowadzonego sporu zbiorowego. Potrwa ono do 25 marca. Odbywa się we wszystkich szkołach i placówkach, z którymi w ramach sporu zbiorowego zakończono etap mediacji, nie osiągając porozumienia co do żądania podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych o 1 tys. zł. Jeśli taka będzie wyrażona w referendum wola większości, strajk ma się rozpocząć 8 kwietnia.

Oznacza to, że jego termin może się zbiec z zaplanowanymi na kwiecień egzaminami zewnętrznymi: 10, 11 i 12 kwietnia ma się odbyć egzamin gimnazjalny, a 15, 16 i 17 kwietnia - egzamin ósmoklasistów. Matury mają się rozpocząć 6 maja.

W piątek minister Anna Zalewska zaapelowała do nauczycieli o niezakłócanie przebiegu egzaminów. „Centralna Komisja Egzaminacyjna jest przygotowana do przeprowadzenia egzaminów, w szkołach powołano już zespoły nadzorujące. Zwracam się do wszystkich nauczycieli z prośbą o to, by byli przy swoich uczniach” - powiedziała.

Kilka godzin później szef ZNP Sławomir Broniarz podkreślił, że to, czy dojdzie do strajku, zależy wyłącznie od szefowej MEN. „Jeżeli pani minister mówi: +opamiętajcie się+, to ja ten apel traktuję jako apel do koleżanek i kolegów w rządzie: do ministra finansów, do pana premiera, do posłów PiS, aby opamiętali się i nie doprowadzali do sytuacji, w której rzesza kilkuset tysięcy nauczycieli 8 kwietnia odmówi podjęcia pracy” - powiedział.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych