Bunt nauczycieli: Karczewski widzi wolę do porozumienia
Widzę dobrą wolę ze strony rządu i nauczycielskich związków zawodowych - powiedział dziś na antenie Radia Warszawa marszałek Senatu Stanisław Karczewski zapytany czy nauczyciele i strona rządowa dojdą do porozumienia.
„Wiem, że jest bardzo dobra wola ze strony rządu, ale też muszę powiedzieć, że dostrzegam dobrą wolę ze strony związkowców. Widzę dobrą wolę z jednej i drugiej strony i jestem optymistą” - powiedział Karczewski zapytany o szanse porozumienia strony rządowej ze związkami zawodowymi nauczycieli.
CZYTAJ TAKŻE: Jest nowy plan dla oświaty
„Trzymam mocno kciuki i za panią premier i za związkowców, ale przede wszystkim za to, żeby się dogadali” - dodał.
Marszałek zwrócił uwagę, że pensje sfery budżetowej przez długi czas nie były podwyższane i dopiero obecna ekipa rządowa postanowiła je „odmrozić”.
„Pensje budżetówki były przez wiele lat zamrożone. My to odmrażamy. Nawet samo słowo odmrażanie, nigdy nie następuje ten proces szybko. Na pewno będziemy chcieli przyspieszyć, na pewno chcemy wyrównać te straty, wyrównać te niesprawiedliwości” - powiedział Karczewski.
W piątek rano rozpoczęło się kolejne nadzwyczajne posiedzenie Prezydium Rady Dialogu Społecznego o sytuacji w oświacie. Po ostatnim środowym spotkaniu w RDS wicepremier Beata Szydło zapowiedziała, że w imieniu rządu zaprezentuje nową propozycję, przedstawi też stanowisko wobec propozycji Związku Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych.
ZNP i FZZ od stycznia prowadzą procedury sporu zbiorowego, przeprowadziły referenda strajkowe. ZNP podało w niedzielę, że w strajku chce wziąć udział blisko 80 proc. szkół i przedszkoli w całym kraju. Jeżeli nie dojdzie do porozumienia z rządem, to 8 kwietnia rozpocznie się bezterminowy strajk. Termin zapowiedzianego protestu zbiega się z zaplanowanymi na kwiecień egzaminami zewnętrznymi: 10, 11 i 12 kwietnia ma odbyć się egzamin gimnazjalny, 15, 16 i 17 kwietnia - egzamin ósmoklasisty, a 6 maja powinny rozpocząć się matury.
PAP/ as/
