MF: wzrost płac w budżetówce nieco wyższy niż 4,1 proc.?
Realna wartość wynagrodzeń w sferze budżetowej powinna być co najmniej utrzymana. Dlatego (…) zaproponuję Radzie Ministrów potencjalną zmianę (…), oczywiście przy uwzględnieniu bezpieczeństwa finansów publicznych – powiedział szef resortu finansów, Andrzej Domański, podczas posiedzenia Rady Dialogu Społecznego. Związki zawodowe kontestują propozycję rządzących.
Plany rządu rozmijają się z oczekiwaniami strony związkowej. Działacze muszą czuć rozgoryczenie, słysząc z ust ministra, że waloryzacja o więcej niż 4,1 proc. jest „potencjalna” i „nieznaczna”. Tymczasem ich żądania były ponad trzykrotnie wyższe.
Związki jednym głosem
NSZZ „Solidarność”, OPZZ i Forum Związków Zawodowych wypracowały wspólną propozycję w sprawie wzrostu w 2025 roku płac w gospodarce narodowej, w tym w państwowej sferze budżetowej. Zdaniem strony związkowej, przyszłoroczna waloryzacja powinna wynieść nie mniej niż 15 proc. „W obliczu spodziewanych podwyżek cen energii, ciepła czy żywności, spowodowanych Zielonym Ładem, propozycja wzrostu uposażeń o 4,1 proc. jest całkowicie niezadawalająca” – skomentował Bartłomiej Mickiewicz, przewodniczący KSP NSZZ „Solidarność”.
ZNP też niezadowolone
Z kolei Związek Nauczycielstwa Polskiego (ZNP) oczekuje 15-proc. podwyższenia wynagrodzeń w oświacie w 2025 roku. Jak argumentuje ZNP, tegoroczny wzrost minimalnego wynagrodzenia za pracę do poziomu co najmniej 4626 zł sprawi, że pensja nauczyciela początkującego ponownie będzie bliska minimalnemu wynagrodzeniu za pracę. Budżetówka, czy właściwie co? -
Budżetówka, znana jest również pod inną nazwą – państwowa sfera budżetowa. Składają się na nią wszystkie jednostki organizacyjne państwa, których pensje są wypłacane z finansów publicznych. Jest to rozbudowana zawodowo grupa, w której znajdziemy m.in.: pracowników narodowej służby zdrowia, wojskowych, policjantów, strażaków, czy nauczycieli.
Pracowników budżetówki znajdziemy również we wszystkich ośrodkach publicznych – domach dziecka, domach kultury, domach spokojnej starości, teatrach itd. Choć zakres stanowisk jest szeroki, to i tak największą grupę stanowią pracownicy urzędów – państwowych i samorządowych.
Źródło: PAP, NSZZ „Solidarność”
Oprac. GS