Informacje

Nieodpłatna umowa zlecenia – co musisz o niej wiedzieć?

Ewa Czech

  • Opublikowano: 23 kwietnia 2019, 12:35

  • 0
  • Powiększ tekst

Jako pracodawca na pewno zgłębiasz różnorodne formy zatrudnienia. Jedną z chętnie podejmowanych opcji jest umowa zlecenia. Zgodnie z przepisami może być ona także nieodpłatna. Chcesz podpisać tego typu umowę z przyszłym zleceniobiorcą? Zobacz, co warto wiedzieć o nieodpłatnej umowie zlecenia i na czym się skupić przed jej zawarciem!

O samej umowie zlecenia na pewno wiesz sporo. To dość popularna forma zatrudniania pracowników, regulowana obecnie minimalną stawką godzinową. Wątpliwości pojawiają się jednak w przypadku chęci zawarcia nieodpłatnej umowy zlecenia. Jej kwestie reguluje Kodeks Cywilny, a dokładnie art. 735 ust. 1, z który mówi, że: „Jeżeli ani z umowy, ani z okoliczności nie wynika, że przyjmujący zlecenie zobowiązał się wykonać je bez wynagrodzenia, za wykonanie zlecenia należy się wynagrodzenie”.

Oczywiste jest więc, że aby umowa zlecenia mogła zostać nieodpłatną formą zatrudnienia, musi wynikać to wyraźnie z jej treści bądź okoliczności jej zawarcia. Obowiązki wynikające z jej zawarcia, jakie ciążą na pracodawcy, są nieco inne niż przy klasycznej, odpłatnej formie umowy zlecenia.

Zawierając odpłatną umowę zlecenia musisz bowiem zgłosić zleceniobiorcę do ubezpieczeń. Co do zasady osoba ta, jeśli nie ma innego tytułu do ubezpieczeń i nie jest uczniem lub studentem do 26. roku życia, podlega ubezpieczeniu społecznemu i zdrowotnemu w ZUS. Dobrowolne jest ubezpieczenie chorobowe. Co ważne, jeśli Twój zleceniobiorca osiąga z innego tytułu minimalne wynagrodzenie (obecnie 2250 zł brutto), obowiązkowo podlega wyłącznie ubezpieczeniu zdrowotnemu.

Nieodpłatnie oznacza prościej

Jeśli zdecydujesz się na zawarcie nieodpłatnej umowy zlecenia wiedz, że nie musisz zgłaszać zleceniobiorcy do ZUS. Nie masz obowiązku także opłacania składek za tę osobę. Dlaczego? To proste. Zleceniobiorca nie uzyskuje żadnego przychodu i zwyczajnie nie ma mu z czego potrącić składek na ubezpieczenie społeczne czy zdrowotne.

Z rodziną się nie opłaca?

W przypadku nieodpłatnej umowy zlecenia, sporo kontrowersji budzi jej zawarcie z członkiem rodziny, a konkretnie obowiązki wynikające z tego typu umowy. Jak się bowiem okazuje, nieodpłatna umowa zlecenia zawarta z osobą spokrewnioną stanowi tytuł do ubezpieczenia. Osoba ta uznawana jest wtedy za osobę współpracującą i nie traktuje się jej jako „zwykłego” zleceniobiorcy.

Zamierzasz zawrzeć nieopłatną umowę zlecenia ze współmałżonkiem czy rodzicem? Wiedz, że będziesz zmuszony odprowadzać za te osoby składki jak za osobę prowadzącą działalność. Co więcej, w tym przypadku nie możesz liczyć na preferencyjne składki ZUS, przysługujące innym przedsiębiorcom na starcie. Mimo braku wynagrodzenia z umowy zlecenia, osoba ta traktowana jest jako osoba współpracująca. Zaskakujący jest z pewnością fakt, że odpłatna umowa zlecenia zawarta z członkami rodziny nie budzi tego typu konsekwencji, a zleceniobiorca traktowany jest na tych samych zasadach co osoba niespokrewniona.

Jak się okazuje, nieodpłatne umowy zlecenia zawierane są najczęściej właśnie z rodzicami, współmałżonkiem czy w kręgu znajomych i przyjaciół. Warto wiedzieć więc o wynikających z niej obowiązkach, które niestety nie zawsze są korzystne dla przedsiębiorcy będącego zleceniodawcą. Nie próbuj również poprzez nieodpłatną umowę zlecenia obchodzić obowiązkowej stawki minimalnej za godzinę pracy. Ta forma umów zarezerwowana jest bowiem na szczególne przypadki i najczęściej dotyczy pomocy w sprawach życia codziennego.

Powiązane tematy

Komentarze