Informacje

autor: Tauron
autor: Tauron

Tauron sprzedaje spółki

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 28 maja 2019, 13:53

    Aktualizacja: 28 maja 2019, 13:59

  • 0
  • Powiększ tekst

Tauron w ramach nowych kierunków strategicznych rozważa sprzedaż udziałów w spółkach Elektrociepłownia Stalowa Wola. Analizowane będą też opcje poszukiwania nabywców kopalni Janina i spółki Tauron Ciepło - ogłosił podczas konferencji prasowej Filip Grzegorczyk prezes Tauronu.

Jak dodał za wcześnie jest na podanie szczegółów takich jak: ile spółka chciałaby uzyskać z tych transakcji i co z utrzymaniem zatrudnienia w kopalni Janina.

Szczegóły nie są znane, ich ocena jest przedwczesna. Cena rynkowa musi byc konkurencyjna i rynkowa. Mogę jedynie powiedzieć, że potrzebujemy węgla m.in. również i z kopalni Janina dlatego też sprzedaż zakładu będzie się odbywała bez uszczerbku dla pracowników - skomentował prezes Tauronu.

Jednym z nowych kierunków strategicznych spółki jest również stopniowa dekarbonizacja i stopniowe zwiększanie udziału produkcji prądu z zielonej energii.

Konwencjonalne wytwarzanie energii z węgla będziemy utrzymywać dopóki będzie subsydiowane, niemniej celem jest zmniejszenie emisji CO2, o połowę, do 2030 r., będziemy podążali za trendami unijnymi. Nasze plany zakładają zejście o 10 proc. w 2018 r. do 28 proc. w 2025 r. i 66 proc. w 2030 r.- zapowiada Grzegorczyk.

Do 2025 r. planowane są inwestycje w farmy wiatrowe na lądzie (dodatkowe 900 MW), farmy fotowoltaiczne (dodatkowe 300 MW) oraz zaangażowanie w budowę morskich farm wiatrowych.

Czytaj więcej:Zielony zwrot Taurona

Jak dodał Jarosław Broda wiceprezes ds. zarządzania majątkiem i rozwoju, rozważany jest rozwój OZE w różnych modelach biznesowych, w tym poprzez utworzenie funduszu infrastrukturalnego, który dzięki pozyskaniu partnerów finansowych może umożliwić realizację inwestycji z udziałem spółki na poziomie ok. 20 proc.

Tauron Polska Energia szacuje, że dodatkowe 900 MW farm wiatrowych na lądzie i 300 MW fotowoltaiki do 2025 roku to nakłady rzędu 5-6 mld zł, poinformował wiceprezes Taurona ds. zarządzania majątkiem i rozwoju Jarosław Broda.

Zakładamy, że będą to wydatki rzędu 5-6 mld zł. Przy tym chcielibyśmy, żeby udział Taurona był nie większy niż 20%, a reszta finansowana byłaby we współpracy z innymi partnerami oraz długiem. Nie chcemy robić tych inwestycji sami, nie mamy zdolności, żeby zbudować taką skalę, która ma znaczenie” - powiedział Broda na konferencji prasowej.

Oceniamy, że wzrost cen uprawnień do emisji CO2 ma charakter trwały - dodał wiceprezes ds. finansów Marek Wadowski.

W ocenie Brody, wzrost cen uprawnień spowoduje urentownienie najlepszych projektów OZE nawet bez systemu wsparcia.

To wsparcie określa horyzont konwencjonalnych aktywów wytwórczych. Pozostała część wytwarzania musi opierać się na OZE - powiedział prezes Taurona Filip Grzegorczyk.

Jednocześnie firma przedstawiła również wyniki finansowe według, których spółka w I kwartale tego roku odnotowała zysk w wysokości 525 mln zł wobec prawie 637 mln zł zysku przed rokiem, czyli o 18 proc. mniejszy.

Jak wyjaśniał Marek Wadowski wiceprezes ds. finansowych spółki, w I kwartale spadło zapotrzebowanie na prąd o 1,4 proc., przy wyższym imporcie, a produkcja energii spadła o 2 p.p. W pierwszym kwartale 2019 r. spółka wyprodukowała 3,8 TWh energii elektrycznej, tj. o 3 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku (3,9 TWh).

Czytaj więcej:Znamy zysk Tauronu

Według Wadowskiego, nie bez znaczenia były niższe ceny energii w porównaniu z IV kwartałem ubiegłego roku.

Według informacji spółki, w pierwszym kwartale 2019 r. dług wyniósł 10,2 mld zł.

Sytuacja finansowa Grupy jest dobra, co potwierdza według niego agencja ratingowa Fitch, utrzymując długoterminowy rating BBB z perspektywą stabilną - skomentował wiceprezes ds. finansowych Tauron.

Prezes Grzegorczyk zapowiedział, że spółka swoją strategię będzie budować przede wszystkim w oparciu o stabilny segment dystrybucji i rozwój OZE. Spółka zapowiada również zamknięcie starych bloków klasy 120 i 200, które ma zastąpić ta nowoczesna w Jaworznie.

Blok klasy 120 ma 40 lat i będziemy go zamykać w ciągu dwóch lat bo jego modernizacja nie jest możliwa natomiast, ten drugi po zmodernizowaniu będzie pracował do 2025 roku - zapowiedział prezes Grzegorczyk.

Jednocześnie zarząd Tauronu podtrzymał terminy oddania do użytku zarówno bloku w Jaworznie i inwestycji w Stalowej Woli.

Powiązane tematy

Komentarze