W Puszczy Białowieskiej znowu będzie się działo
W połowie czerwca powinny zostać przyjęte aneksy do planów urządzenia lasu dla nadleśnictw w Puszczy Białowieskiej - poinformował minister środowiska Henryk Kowalczyk. Dodał, że cięcia mają ominąć tereny chronione i są podyktowane względami bezpieczeństwa.
Minister środowiska pytany, kiedy można się spodziewać, akceptacji przyjęcia aneksów dla planów urządzenia lasu dla puszczańskich nadleśnictw (Browsk, Hajnówka, Białowieża) powiedział:
Myślę, że będzie to w okolicach połowy czerwca.
Trzy tygodnie temu zakończyły się konsultacje społeczne ws. tych dokumentów. Minister wyjaśnił, że Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Białymstoku nanosi obecnie uwagi do aneksów.
Kowalczyk podkreślił, że projekty aneksów przygotowane przez Lasy Państwowe są „na miarę problemów, które trzeba przy Puszczy rozwiązać”.
Problemy bezpieczeństwa - tym się kierowaliśmy. Te plany przewidują konieczność pozyskania drewna w tych miejscach, które grożą zdrowiu i życiu ludzkiemu, przy trasach komunikacyjnych, przy jednostce wojskowej. Generalnie na tych obszarach podlegających ochronie nie ma żadnych planów pozyskania drewna - powiedział.
Ministerstwo Środowiska i Lasy Państwowe tłumaczą, że nowe dokumenty są konieczne, aby zadbać o bezpieczeństwo publiczne - m.in. wyciąć stojące martwe i suche drzewa stanowiące zagrożenie przy drogach i szlakach oraz pożarowe. Projekty zakładają pozyskanie przez trzy nadleśnictwa w sumie 154 tys. m sześc. drewna w ciągu trzech lat - do końca 2021 r. Ministerstwo zapewniało, że cięcia ominą Białowieski Park Narodowy i puszczańskie rezerwaty. Wszystkie prace mają być prowadzone tylko w tzw. III strefie oraz strefie buforowej UNESCO, gdzie pozyskanie drewna zawsze było dozwolone.
Nowy aneks dla Nadleśnictwa Białowieża to też wynik wyroku TSUE z ub.r., który zakwestionował poprzedni plan cięć (z 2016 r.). Stworzenie nowego planu jest jedyną w polskim prawie możliwością uchylenia „starego” i tym samym wykonaniem wyroku TSUE. Leśnicy informują ponadto, że nowy plan cięć zakłada pozyskanie do 2021 r. o blisko 60 proc. mniej drewna niż w obowiązującym jeszcze dokumencie (projekt obniża ten limit do 108 tys. m sześc.).
LP przekonują, że projekty aneksów są zgodne z planem zadań ochronnych dla obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska oraz rekomendacjami UNESCO. Cięcia mają też ominąć drzewa ponadstuletnie.
Plany cięć krytykują organizacje ekologiczne. Przekonują one, że są sprzeczne z rekomendacjami UNESCO, a aneksy dla puszczańskich nadleśnictw mogą powstać dopiero po stworzeniu Zintegrowanego Planu Zarządzania Obiektem Światowego Dziedzictwa jakim jest Puszcza Białowieska (od 2014 r).
Ekolodzy postulują ponadto, by objąć cały kompleks Puszczy parkiem narodowym.
SzSz (PAP)