Emerytura Plus ma być programem stałym
Chcemy, aby Emerytura plus była rozwiązaniem stałym, a nie jednorazowym - mówi „Faktowi” minister rodziny, pracy i polityki społecznej Bożena Borys-Szopa. „Dobrze wiemy, że te pieniądze są bardzo oczekiwane przez seniorów” - podkreśla minister.
W rozmowie z „Faktem” minister została zapytana, co dla emerytów szykuje rząd w przyszłym roku. „Poszanowanie i ochrona godności osób starszych to podstawa polityki senioralnej naszego rządu i resortu, którym kieruję. Dzięki takim programom jak Senior+, Opieka 75+, Rządowy Program na rzecz Aktywizacji Osób Starszych, Mama 4+, obniżenie wieku emerytalnego czy podnoszenie minimalnej emerytury aktywizujemy osoby starsze, otaczamy je opieką, staramy się zapewniać im godne warunki życia. To bardzo ważne” - mówi w poniedziałkowym wydaniu dziennika Borys-Szopa.
Jak podkreśla, „w tym roku rozszerzona została dostępność Karty Dużej Rodziny o osoby, które kiedykolwiek miały na utrzymaniu co najmniej troje dzieci, niezależnie w jakim są dzisiaj wieku”. „W efekcie prawo do wielu zniżek przysługuje wielu osobom starszym” - dodaje.
„Plany na przyszły rok to przede wszystkim jeszcze więcej placówek Senior+, miejsc opieki nad osobami starszymi, programów aktywizujących, wyższe świadczenia rentowo-emerytalne. To także wspomniana przez panią Emerytura+ - chcemy, by było to rozwiązanie stałe, a nie jednorazowe. Dobrze wiemy, że te pieniądze są bardzo oczekiwane przez seniorów” - mówiła Borys-Szopa.
Dopytywana, jak jej zdaniem powinna wyglądać sprawiedliwa waloryzacja emerytur, powiedziała: „W tym roku zaproponowaliśmy waloryzację kwotowo-procentową i uważam to za dobre rozwiązanie. W tym roku świadczenia emerytalno-rentowe wzrosły o ustawowy wskaźnik waloryzacji, jednak nie mniej niż o 70 zł. Jednocześnie najniższe świadczenia podniesione zostały odpowiednio do 1100 oraz 825 zł w przypadku najniższej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Warto tutaj pamiętać o kilkuzłotowych, rażąco niskich waloryzacjach za poprzednich rządów”. (PAP)