Zatrzymanie seniorów na rynku pracy ma być prostsze
W Radzie Dialogu Społecznego toczą się rozmowy na temat udogodnień w zatrudnianiu starszych pracowników. To konieczny wymiar zmian, bo pomimo sygnalizowanego m.in. przez raport NBP nieznacznego osłabienia popytu na pracę – firmy jeszcze długo nie będą w stanie obsadzić wolnych stanowisk.
Pod względem wykorzystania potencjału starszych pracowników mamy rzeczywiście sporo do nadrobienia.
Według publikowanego w zeszłym roku rankingu PwC „Golden Age Index”, oceniającym poziom wykorzystania potencjału osób w wieku powyżej 55 lat na rynku pracy - Polska zajmuje 30 miejsce spośród 35 krajów Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).
Szacunki ekspertów firmy doradczej PwC mówią, że gdyby zwiększyła się aktywność zawodowa tej grupy do poziomu krajów zajmujących pierwsze miejsca w zestawieniu - przyniosłoby to Polsce w długiej perspektywie wzrost PKB nawet o 66 mld dolarów.
Niezależnie do tego, w jak szybkim tempie i czy w ogóle jest to możliwe, problem aktywizacji zawodowej osób w średnim i starszym wieku jest ważny społecznie.
Dane NBP zawarte w „Raporcie o inflacji- Lipiec 2019 ” wskazują, na wiele korzystnych zmian w stosunku do starszych pracowników w tym wzrost współczynnika aktywności osób w wieku przedemerytalnym (45-59/64 lat), który jak czytamy „wciąż jest jednak niższy niż w krajach Europy Zachodniej”.
Dobrą wiadomością jest także to, że w grupie w tym właśnie wieku rośnie odsetek osób z wyższym wykształceniem - „odzwierciedlając poprawiającą się jakość kapitału ludzkiego oddziałującą na tempo wzrostu wydajności w gospodarce”.
Rośnie też liczba tych, którzy łączą emeryturę z pracą - według danych MRPiPS takich osób jest już ponad 700 tys. Opłaca się także być na emeryturze i prowadzić firmę, bo wówczas odprowadza się wyłącznie składki na ubezpieczenie zdrowotne – a reszta zobowiązań wobec ZUS zostaje w kieszeni przedsiębiorcy.
Według danych resortu pracy - liczba wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej zgłoszonych przez pracodawców do urzędów pracy w czerwcu 2019 roku wyniosła 101,9 tys. i w porównaniu do maja 2019 roku spadła o 22,0 tys., czyli o 17,8 proc. Spadek ofert odnotowano we wszystkich województwach – najmniejszy był w województwie podlaskim (4,7 proc.) a największy w województwie opolskim (32,1 proc.) -
Sytuacja na rynku pracy jest bardzo dobra. Dzisiaj często słyszymy, że brakuje rąk do pracy, ale mamy też nadzieję, że przez działania, które podejmujemy w urzędach pracy, czyli przez aktywizację osób, które jeszcze pozostają bez pracy, ten rynek pracy będzie się wzmacniał. Mamy środki w ramach Funduszu Pracy na aktywizację osób poszukujących pracy. Mamy też środki dla pracodawców, którzy chcą skorzystać z pomocy urzędów pracy w poszukiwaniu pracowników - wskazał wiceszef MRPiPS.
Sytuacja na rynku pracy jest więc korzystna, ale głównie dla pracowników, bo firmy mają problemy w obsadzaniu kadry.
To ważny argument, by w ramach Rady Dialogu Społecznego rozpatrywano różne warianty ułatwień zatrudniania starszych pracowników. Związkom zawodowym zależy na dłuższych urlopach, przerwach w pracy czy elastycznych formach zatrudniania, natomiast pracodawcom m.in. na dofinansowaniu szkoleń czy przekwalifikowania.
Nie ma natomiast sporu, aby obie strony obowiązywała umowa mentorska, która zakładałby przekazywanie wiedzy młodszym pracownikom przez starszych. Kłopot może być tylko w ustaleniu tego kto i z jakich źródeł opłacałby prace zatrudnianego mentora.
Otwarta pozostaje też kwestia – w jakim wieku będzie się uznawało pracownika za „pracownika starszego” – prawdopodobne i proponowane przez cześć pracodawców wydaje się 60 lat zarówno dla kobiet jak i mężczyzn.