Informacje

autor: fot. Wikimedia Commons
autor: fot. Wikimedia Commons

Hiszpania nie może przyjąć uchodźców: Bo ich nie ma

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 30 lipca 2019, 19:15

  • 1
  • Powiększ tekst

Otwarty w 2015 r. w Ceucie, hiszpańskiej enklawie w Afryce Północnej, urząd do spraw osób prześladowanych z powodów religijnych nie przyjął jeszcze żadnego uchodźcy - poinformował we wtorek lokalny dziennik „El Faro de Ceuta”.

Według wydawanej w enklawie gazety urząd nigdy nie przyjął jeszcze osoby, która ubiegałaby się o azyl w Hiszpanii z powodów religijnych. Placówka, zainaugurowana przez ówczesnego szefa MSW Hiszpanii Jose Fernandeza Diaza i opłacana przez Madryt, miała służyć przede wszystkim uciekającym z Maroka chrześcijanom.

Nie jest łatwo być chrześcijaninem w Maroku. Ten, kto porzuca islam na rzecz chrześcijaństwa staje, się tam ofiarą prześladowań” - napisał „El Faro de Ceuta”.

Według gazety urząd nie pomógł jeszcze nikomu, gdyż procedura złożenia wniosku o azyl jest skomplikowana, a główną trudność stanowi już samo przejście granicy marokańsko-hiszpańskiej. Chrześcijanie, którzy planowali złożyć w enklawie wniosek o azyl polityczny, zawracani byli przez marokańską straż graniczną; jej funkcjonariusze wymagają przedstawienia dokumentu o zgodzie władz Hiszpanii na wstęp do Ceuty.

Hiszpański katolicki dziennik „Religion En Libertad” szacuje, że na terenie Maroka żyje obecnie ok. 9 tys. chrześcijan mających obywatelstwo tego kraju; zdecydowaną większość z nich stanowią protestanci, z których wielu cierpi prześladowania.

Średnio raz miesiącu duże, kilkusetosobowe grupy migrantów, głównie muzułmanów, próbują dostać się do Ceuty przez płoty graniczne. Rząd Hiszpanii zazwyczaj deportuje złapanych migrantów do Maroka w ciągu kilkunastu godzin od nielegalnego wtargnięcia do enklawy.

W czerwcu z powodu licznych przypadków nielegalnego wkraczania przez afrykańskich migrantów do portu w Ceucie rząd Hiszpanii podjął decyzję o wybudowaniu tam nowego ogrodzenia, a także nowoczesnego systemu zabezpieczeń.

W porcie w Ceucie poza kilkumetrowej wysokości płotem zostaną wprowadzone zabezpieczenia podobne do tych, które funkcjonują już na granicy z Marokiem, takie jak m.in. system nowoczesnych kamer oraz czujników.

Rząd Pedra Sancheza wyjaśnił, że wprowadzenie zabezpieczeń chroniących przed nielegalnymi migrantami służy nie tylko powstrzymaniu nasilającego się zjawiska wtargnięć na statki odpływające do Europy, ale też ochronie osób zatrudnionych w porcie w Ceucie.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Komentarze