Informacje

Budapeszt / autor: Pixabay
Budapeszt / autor: Pixabay

Węgry zadowolone z polskiego komisarza ds. rolnictwa

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 28 sierpnia 2019, 11:42

  • 0
  • Powiększ tekst

Fakt, że Polsce zaproponowano stanowisko komisarza ds. rolnictwa w nowej Komisji Europejskiej, jest sukcesem tego kraju, ale także całej Grupy Wyszehradzkiej - ocenił prorządowy dziennik węgierski „Magyar Hirlap”.

Stanowisko komisarza UE ds. rolnictwa dla Polski to sukces - napisał zastępca redaktora naczelnego „Magyar Hirlap” Otto Nagy.

I to nie tylko sukces Polski, chociaż rolnictwo tego kraju jest jednym z najważniejszych w UE, ale też sukces sprzeciwiających się imigracji państw Grupy Wyszehradzkiej - czytamy w artykule zatytułowanym „Więcej niż sukces rolniczy”.

Nagy podkreśla, że fakt, iż rolnictwo przypadnie Polsce, jest nadzwyczaj istotny, gdyż to bardzo ważny obszar w UE i jego znaczenie wciąż rośnie.

Ten fakt jest godny uwagi również dlatego, że poprzedni garnitur unijnego kierownictwa robił wszystko, by obciąć fundusze na rolnictwo i rozwój regionalny i te okrojone miliardy euro przeznaczyć na finansowanie migracji. Tyle że Polska nie popiera żadnej imigracji i odrzuca obcinanie pieniędzy na rozwój regionalny, tak samo jak my, Słowacy, Czesi i jeszcze co najmniej tuzin innych państw członkowskich - ocenił Nagy.

Dodał przy tym, że sukcesem V4 był też wybór Ursuli von der Leyen na nową szefową Komisji Europejskiej i uniemożliwienie objęcia tego stanowiska przez Fransa Timmermansa, który „bardzo popiera imigrację” i w tym celu „byłby nawet skłonny zaczopować fundusze rolne”, a także „nigdy nie byłby skłonny do podzielania stanowiska krajów wyszehradzkich w kwestii migracji ani też do uznania ich wyników gospodarczych”.

Nagy z uznaniem wypowiedział się też o decyzji Krzysztofa Szczerskiego, który zrezygnował ze stanowiska komisarza ds. rolnictwa, tłumacząc to brakiem doświadczenia w tym obszarze. W ten sposób „dał on świadectwo nie byle jakiej mądrości i wnikliwości” - ocenił publicysta. Dodał przy tym, że niewielu polityków zdecydowałoby się na taki krok z podobnym uzasadnieniem, a na pewno nie węgierscy europosłowie opozycyjni.

Szef gabinetu prezydenta RP Krzysztof Szczerski, który do poniedziałku był kandydatem polskiego rządu na unijnego komisarza, zrezygnował z kandydowania, ponieważ otrzymał propozycję objęcia teki komisarza ds. rolnictwa. Nowym polskim kandydatem na komisarza UE jest Janusz Wojciechowski, który odbył już pierwszą rozmowę z przyszłą przewodniczącą KE Ursulą von der Leyen.

PAP, MS

Powiązane tematy

Komentarze