W rozwijaniu energii nuklearnej będziemy korzystać z wzorców brytyjskich
Polska może korzystać z brytyjskich doświadczeń w dziedzinie rozwoju energii nuklearnej, która jest ważnym elementem planu dywersyfikacji energetycznej - powiedział w Londynie pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.
Z uwagą obserwujemy to, co rząd brytyjski robi w dziedzinie energetyki nuklearnej. Inwestycja w Hinkley Point C (budowana obecnie elektrownia nuklearna w południowo-zachodniej Anglii) jest dla nas polem doświadczalnym, a równocześnie decyzja rządu brytyjskiego, że energetyka nuklearna będzie rozwijana na dużą skalę, jest dla nas bardzo interesująca, bo to jest zbieżne z naszą strategią” - powiedział w piątek PAP Naimski, spytany o możliwe pola współpracy energetycznej między Polską a Wielką Brytanią.
Ważne jest także przekonanie, które tutaj, w Wielkiej Brytanii, jest publicznie wyrażane, że odnawialne źródła energii są możliwe, o ile towarzyszyć im będzie energetyka nuklearna” - dodał.
Minister Naimski w piątek wieczorem w Ognisku Polskim w Londynie przedstawił brytyjskiej Polonii założenia polskiej strategii energetycznej i przybliżał działania podejmowane przez rząd w celu dywersyfikacji energetycznej, w szczególności uniezależnienia się od dostaw z Rosji.
Bezpieczeństwo energetyczne to warunek konieczny wolności, niepodległości. Bezpieczeństwo energetyczne jest jednym z elementów bezpieczeństwa państwa, razem z militarnym, żywnościowym, socjalnym” - mówił.
Jak wyjaśniał, w Unii Europejskiej za bezpieczeństwo energetyczne nie odpowiada Komisja Europejska, lecz ostatecznie rządy poszczególnych państw. Z tego powodu dyskusje na ten temat są trudne, bo interesy poszczególnych krajów się zderzają.
Węgiel, który mamy, jest elementem bezpieczeństwa energetycznego” - podkreślił Naimski, zastrzegając przy tym, że w związku z dywersyfikacją energetyczną jego udział w zaspokajaniu zapotrzebowania na energię będzie malał. Jak powiedział, za 20-25 lat udział węgla w miksie energetycznym spadnie do 40-50 proc. Stanie się tak - jak wyjaśniał - bo Polska będzie różnicować źródła energii, rozwijając m.in. odnawialne źródła energii, w tym w szczególności fotowoltaikę oraz budując farmy wiatrowe na morzu, ale też budując energetykę nuklearną.
Chcemy politykę energetyczną prowadzić po swojemu, a nie w sposób narzucony przez koncerny francuskie czy niemieckie - zaznaczył minister.
PAP SzSz