Enea szuka pieniędzy na Ostrołękę C poza Europą
Enea prowadzi rozmowy w sprawie zamknięcia finansowania budowy bloku energetycznego na węgiel Ostrołęka C i bierze pod uwagę pozyskanie finansowania na ten cel spoza Europy - poinformował w czwartek prezes Enei Mirosław Kowalik.
Rozmawiamy w sprawie zamknięcia finansowania elektrowni Ostrołęka. Bierzemy pod uwagę pozyskanie finansowania spoza Europy” - powiedział dziennikarzom Kowalik. Nie podał jednak krajów, z których ewentualnie mogłoby pochodzić finansowanie. Zastrzegł jednak, że w grę nie wchodzi sprzedaż udziałów w spółce powołanej do budowy Ostrołęki C, w której Enea i Energa mają po połowie udziałów.
Odnosząc się do samej budowy Ostrołęki C, Kowalik podkreślił, że prace toczą się zgodnie z harmonogramem. „Skończyły się głębokie wykopy, część fundamentów jest wylana” - powiedział. Jak dodał, sprawa finansowania jest w toku, a „w tym otoczeniu i biorąc pod uwagę pewne trendy wymaga to dużej staranności”.
Od dłuższego czasu Enea i Energa poszukują partnerów i instytucji chętnych do sfinansowania budowy bloku w Ostrołęce. We wtorek o odstąpieniu od rozmów w tej sprawie poinformowała PGE. Kowalik zastrzegł, że „PGE było tylko jedną z alternatyw, nie był to jedyny partner”. „Nie zamykamy się” - zaznaczył.
W kwietniu Enea zobowiązała się zapewnić spółce Elektrownia Ostrołęka nakłady finansowe na realizację projektu w kwocie 819 mln złotych od stycznia 2021 roku. Energa podała wówczas, że będzie finansowała projekt w latach 2019-2020 i przeznaczy na to kwotę nie mniejszą niż 819 mln zł.
Czytaj też:http:Ważne. PGE wycofuje się z budowy Otsrołęki C
(PAP),DS