TYLKO U NAS
Chińczycy skopiują wspomnienia?
Chociaż technicznie wydaje się to niemożliwe, chińska firma stawia przed sobą ambitny plan skopiowania mózgu. Sinogene Biotechnology Company sklonowało niedawno kota – teraz planuje „sklonować” także jego mózg wraz z zawartymi w nim informacjami.
Chińska firma zajmuj się niecodziennymi usługami. Sinogene Biotechnology Company oferuje sklonowanie ukochanego pupila domowego. Obecnie możliwe do sklonowania są kot, pies oraz koń. Klonowane zwierzęta są genetycznie identyczne lub prawie identyczne w stosunku do zwierzęcia, z którego został pobrany materiał.
Dla kogo jest dedykowana taka usługa? Właściwie dla każdego posiadacza zwierząt. Firma oczywiście celuje w tych właścicieli, których pupil niedawno zmarł. Sklonowane zwierzę jest bardzo podobne pod wieloma względami do pierwowzoru. Zwłaszcza zaś pod względem wyglądu, który jest właściwie identyczny, jeśli nie patrzeć na zdobyte w ciągu życia blizny.
Mój kot zmarł z powodu chorób dróg moczowych. Zdecydowałam się go sklonować ponieważ był wyjątkowym i niemożliwym do zapomnienia pupilem – mówi Huang Yu, właścicielka sklonowanego kota.
Mimo wszystko, kot różni się od pierwowzoru. Chociaż wygląda tak samo, to jednak przeżywa inne wydarzenia, odbiera inne bodźce, a przez to uczy się innych rzeczy i nabiera innych zachowań. Sam fakt możliwości klonowania zwierząt dla przeciętnego konsumenta jest niewystarczający dla chińskiej firmy.
Sinogene postawiło sobie ambitny cel – sklonować zwierzę wraz z jego wspomnieniami. Rozważane jest użycie sztucznej inteligencji, by możliwe było „zebranie” wszystkich doświadczeń zwierzęcia i „wgranie” ich nowemu. Nie wiadomym jest jednak, czy taki zabieg jest w ogóle możliwy. Układ nerwowy ssaków jest niezwykle skomplikowany, zwłaszcza zaś struktura mózgu. Nie wiadomo do końca, jak przechowywane są wspomnienia ani jak wpływają na budowę całego mózgowia. Sam jednak fakt, że Sinogene podejmuje się takiego zadania jest znaczący.
I budzi też niemałe kontrowersje. Klonowane zwierzęta nie są tym samym bytem, co te, z których pobrano materiał genetyczny. Są to oddzielne byty, którym należy się szacunek i należyte traktowanie. Dotychczas także klonowane zwierzęta, niezależnie od gatunku, cechowały się z reguły krótszym czasem życia i większą ilością dolegliwości zdrowotnych, przede wszystkim na tle nowotworowym.
Trudne do przewidzenia mogą też być konsekwencje prawne. Czy możliwe będzie kopiowanie koni sportowych? Zwierzęta te są nieraz niebotycznie drogie, a od czempionów nierzadko jest zakaz pobierania nasienia celem sztucznego rozmnażania. Powodem za takimi obostrzeniami jest obawa przed zmniejszeniem puli genetycznej zwierząt. Klonowanie mogłoby jeszcze bardziej zawęzić pulę genetyczną rzadkich ras koni, ale także psów i kotów. Z drugiej jednak strony, może być sposobem na jej zwiększenie, czy nawet odratowanie najbardziej zagrożonych ras.
Kontrowersje te jednak nie powstrzymują właścicieli zwierząt od prób odzyskania ukochanego pupila. Sinogene donosi, że po pierwszym sukcesie Garlica (który obecnie ma zaledwie miesiąc) już kilka osób zgłosiło się by sklonować ich kota. Koszt? Około 35,000 dolarów amerykańskich (250,000 juanów). Firma nie może więc narzekać na brak powodzenia. Chociaż skopiowanie mózgu będzie stanowczo wielkim wyzwaniem, kto wie, czy nie będzie to jeden z kroków milowych do poznania tajników ludzkiego mózgu.
Źródło: Futurism